Zestawienie pary zawodników do walki to łatwa część. Problemem jest zgoda zawodnika, żeby do tej walki doszło.
„Nick walczy od bardzo, bardzo dawna. Ja jestem tu dopiero od trzech lat, on chyba od dekady. Ten sport szybko wywiera na tobie wpływ. Jeśli on czuje, że musi jeszcze odpocząć i zrobić sobie przerwę, to niech tak robi. Walczysz dla siebie, dla nikogo innego. Nie możesz walczyć wcześniej, niż gdy poczujesz że jesteś na to gotowy. W klatce musisz dać z siebie wszystko i możesz tam wejść dopiero jak czujesz, że to już czas. Tak, myślę że on wróci do walk.”
Mistrzyni wagi koguciej UFC Ronda Rousey podzieliła się swoimi spostrzeżeniami na temat powrotu Nicka Diaza do walk w klatce. Co prawda Diaz niedawno odrzucił propozycję walki rewanżowej z Carlosem Conditem (i kilka innych ofert), twierdząc, że emerytował się od walk w MMA, ale „Rowdy” uważa, że w 2014 zobaczymy Diaza w klatce.
Nie dziwne, że taka pyskata skoro z Diazami trenuje 🙂