Ronda Rousey ma dla UFC bardzo dużą wartość marketingową. Dlatego też fani mogą spodziewać się wielu materiałów dotyczących mistrzyni przed jej nadchodzącą walką z Cat Zingano na UFC 184.
Ostatnie video opublikowane przez UFC skupia się na „kodzie wojownika”. Zobaczcie co Rousey mówi:
O nerwach: „Najbardziej denerwuję się na 2 tygodnie przed walką. Wtedy najbardziej targają mną emocje, moje ciało ma już dość i naprawdę ryczę z byle powodu. Później sama zaczynam być zmęczona moją nerwowością i mi przechodzi. Po prostu wiem, co mam robić.”
O byciu mistrzynią: „Mam walczyć, a nie siedzieć i czyścić pas.”
O poświęceniach: „Nie myślę o rzeczach, które poświęciłam dla walk, bo cieszą mnie walki. Jestem szczęśliwa, że mogę poświęcić 6 tygodni na treningi i posiadać ciało, które jest najlepszą maszyną do walki na świecie. To mi pasuje. Nie myślę o wyrzeczeniach. Myślę raczej o tym, że to kocham.”
O sławie: „Nie uważam się za sławną i nie myślę o sobie, jak o sławnej osobie, bo trochę mnie to przeraża. Boję się stracić odniesienie do rzeczywistości. Jesteś jesteś społecznie niezdrowy, możesz stać się mentalnie niezdrowy, dlatego staram się być socjalnie normalna, żeby nie zagubić się w tym, co jest realne.”
O reakcjach fanów: „Po zwycięstwie czuję, że kocham każdego na sali. Kocham każdego z 18 000 siedzących na widowni, mimo że część mnie wygwizduje. Nie potrzebuję miłości tłumu, potrzebuję jego pasji. Nie obchodzi mnie, czy mnie dopingują czy wygwizdują. Potrzebuję, aby podczas mojej walki byli najgłośniejsi jak się tylko da. Walka jest sztuką. A sztuka nie musi być miła, nie musi być lubiana, ona ma sprawić, że odczujesz emocje. Dlatego ja nie potrzebuję, aby fani dopingowali lub gwizdali. Ja chcę, żeby odczuwali emocje.”
Niezly tekst. Chyba wyuczony… a moze jest tez dobra w poezji 🙂 na emeryturze zatrudni sie w gazecie, albo napisze kilka ksiazek.
No przecież już książkę pisze 😀
https://www.fight24.pl/ronda-rousey-pisze-ksiazke/
Co do tego, ze wyzgwizduje ja czesc widowni to ma racje.. Z tym, ze jest to znaczna czesc 🙂 Jakos wkurza mnie jej osobowosc. Chociaz talentu i ciezkiej pracy nie mozna jej odmowic. Ronda to taki JJw kobiecym MMA 😛