Walka topowych średnich dodana do karty lutowej gali.
Multimedalista zawodów BJJ Ronaldo Souza (21-3 1 NC, 4-0 w UFC, #3 w rankingu UFC) poznał rywala w swoim piątym występie dla największej organizacji MMA na świecie. Brazylijczyk zmierzy się z Yoelem Romero (9-1, 5-0 w UFC, #6 w rankingu UFC).
Kubańczyk w oktagonie UFC walczył już 5 razy i tylko walka z Bradem Tavaresem wymagała decyzji sędziów, w pozostałych bojach Żołnierz Boga nokautował rywali. Jego ostatnia walka z Timem Kennedym zakończyła się nie mała kontrowersją z powodu wydarzeń jakie miały miejsce w przerwie między II a III rundą. Jacare również jest niepokonany w UFC, od czasu zakontraktowania odprawił już 4 rywali w ostatnim boju odklepując Gegarda Mousasiego.
Niestety na UFC 181 nie dojdzie do debiutanckiej walki Holly Holm (7-0, 0-0 w UFC). Amerykanka miała zmierzyć się z Raquel Pennington (4-4, 1-1 w UFC) ale wycofała się z pojedynku z powodu kontuzji.
Kredyt szczescia sie wyczerpal. Szkoda mi bylo Kennedy w ostatniej walce. Jednak mial to troche na wlasne zyczenie . Nie dal rady wykonczyc w 3 rd stojacego na miekkich nogach Romero. Brunson podobnie sie dal zalatwic prowadzac walke i gong po zabawie. Teraz jednak wszystkie znaki na niebie wzkazuja mi jacare na wygranego.
Jacare go zmiecie. Szkoda, ze nie bedzie Holly… chcialem ja w koncu zobaczyc w UFC.
No to Romero wepchał głowę pod topór…