Kolega Spidera o jego rewanżowym starciu z Phenomem.
W walce wieczoru UFC 197 Anderson Silva (33-6 1 NC, 16-2 1 NC w UFC) stoczy rewanżowy bój z Vitorem Belfortem (25-11, 14-7 w UFC, #4 w rankingu UFC). Dla byłego mistrza wagi średniej będzie to pierwsza walka po ponad rocznej przerwie spowodowanej zawieszeniem, z kolei dla Belforta będzie to trzeci pojedynek na przestrzeni roku.
Ronaldo Souza (22-3 1 NC, 5-0 w UFC, #2 w rankingu UFC), który trenuje z Silvą uważa, że nie powinien on teraz brać walki z Vitorem.
Wierzę, że wynik walki będzie taki sam. Anderson jest imponujący, ale w mojej opinii, jako przyjaciela i widząc go pomagające mi teraz myślę, że powinien zawalczyć ponownie zanim zawalczy z Belfortem by odzyskać swój rytm.
Belfort jest w mocnym „gazie” teraz, on zawalczy trzeci raz z rzędu teraz. Anderson przez pewien czas nie walczył, miał problemy i przez rok nie walczył tak, więc myślę, że najpierw Anderson powinien jeszcze raz zawalczyć.
Silva obecnie odbywa karę rocznego zawieszenia za oblane testy antydopingowe. Z kolei Belfort w tym roku przegrał z Chrisem Weidmanem a następnie znokautował Dana Hendersona.
Anderson jest świetny i wierze, że on wróci. Dużo mi pomógł. On wie wiele o MMA i nauczyłem mnie wielu rzeczy. Trenowałem z Andersonem kilka razy, ale tym razem on trenował ze mną tak, więc byłem bardzo szczęśliwy. Wiele się od niego nauczyłem.
Kiedy ktoś Cię uczy możesz to odczuć i tym razem on jest głodny jak początkujący. To mi bardzo zaimponowało. Dał mi pewne wskazówki i możemy się założyć, że dam dobrą walkę.
Jakie jest Wasze zdanie? Anderson dobrze zrobił podejmując walkę z Belfortem?