Brazylijczyk uważa, że zrobił już wystarczająco dużo aby dostać titleshota.
Ronaldo Souza (20-3 1 NC, 3-0 w UFC, 4# w rankingu UFC) jest niepokonany w oktagonie UFC, pokonał Chrisa Camozziego, Yushina Okamiego oraz Francisa Carmonta. Teraz uważa, że już powinien dostać możliwość walki o pas.
„Opierając się na rankingu dywizji uważam, że już powinienem walczyć o tytuł. Myślę, że jestem blisko mojego celi jakim jest walka o pas ale nie myślę zbyt wiele o tym. Teraz muszę pokonać Mousasiego.”
„Muszę pokonać Mousasiego, to jest mój główny cel teraz. Nie myślę o kolejnym przeciwniku. Oczywiście, moim końcowym celem jest zdobycie pasa. Ale najpierw muszę wygrać tę walkę.”
Jacare zdaje sobie sprawę z klasy rywala jakim jest Gegard Mousasi (35-4-2, 2-1 w UFC, 7# w rankingu UFC) i spodziewa się ciężkiej potyczki.
„Spodziewam się twardej walki. Przygotowuję się na 5 rund ale moim celem jest zakończenie jej wcześniej. Myślę, że to będzie świetne widowisko, może na miano walki wieczoru i jednej z najlepszych walk roku. On jest trudnym przeciwnikiem, jest dobry w parterze i w stójce ale ja jestem gotowy na to wyzwanie. Nie biorę pod uwagę naszej pierwszej walki, ponieważ to było wiele lat temu.”
Walka Souza vs. Mousasi będzie main eventem gali UFC Fight Night 50 która odbędzie się 5 września. Jak typujecie wynik tego pojedynku?
Jak ubije Gegarda bedzie to mialo sens . Jednak wtedy i tak bedzie musial czekac na rewanz Weidmana z fenomenem 😀
Zdecydowanie po wygranej z Mousasi powinien dostać szansę na walkę o pas ale chyba musi stanąć w małej kolejce.
Jak wygra to się należy TS jak psu buda, po Vitorze.
A gdyby Vitor wygrał to raczej Weidman nie dostanie rewanżu natychmiastowego. Zobaczcie, że taki rewanż to ostatnio dostali wyłącznie Anderson Silva i Barao którzy byli bardzo długo dominatorami swojej dywizji(Barao 30 wygranych z rzędu, Silva rekord obron pasa w UFC o ile się nie mylę) i których porażka była dla większości ogromnym szokiem. Nawet Henderson który do przegranej z Pettisem miał sporo obron nie dostał rewanżu nawet po dwóch zwycięstwach.
Więc sorry, jak Weidman przegra to jestem pewien na 90%, że będzie musiał przynajmniej raz zwyciężyć zanim ponownie zawalczy o pas.
To nawet lepiej jesli tak bedzie. Vitor ubije zapasnika , ktoremu dadza walke na odbudowanie i obrona z Souza. Niechaj tak sie stanie , amen