Ronaldo „Jacare” Souza zmierzył się na gali UFC 224 z Kelvinem Gastelumem w walce, która miała zbliżyć jednego z nich do walki o tytuł wagi średniej i niestety dla Brazylijczyka ta walka zakończyła się porażką.
Obydwaj zawodnicy stoczyli zaciętą walkę, ale lepszy i z większą przewagą Gastelum wygrał ten pojedynek przez jednogłośną decyzję. Gastelum rozpoczął już nawet kampanię promocyjną kolejnej walki, która według niego powinna być o tytuł.
Na konferencji prasowej po gali, Ronaldo Souza skomentował pojedynek i stwierdził, że za jego porażkę jest odpowiedzialny proces zbijania wagi.
„Nikt nie lubi przegrywać. Jestem w domu, jestem tutaj w Brazylii. Cały tłum był już za mną. Jest mi bardzo, bardzo smutno po porażce. Jestem rozczarowany tym, że przegrałem tutaj u siebie w domu w taki sposób. Powinienem zrobić to lepiej. Powinienem lepiej przejść przez proces zbijania wagi. Poczułem to w swoich nogach i to sprawiło, że wszystko bardzo się skomplikowało.
To moja wina, że przegrałem, to się zdarza. Kelvin miał dobry plan na walkę, dobrze sobie radził w, mieliśmy świetną walkę, ale przegrałem. Chcę, żeby wszyscy wiedzieli, że zrobiłem wszystko, co mogłem, aby wygrać. Naprawdę chciałem wygrać tę walkę.
Jestem zupełnie zdrowy. Zawsze dość dobrze zbijałem wagę, ale tym razem trochę przesadziłem, ponieważ w hotelu nie było sauny. Więc to trochę się na mnie odbiło i dlatego myślę, że poczułem to w nogach, ale tak właśnie było.
Są pewne rzeczy, które się zdarzają. Mieliśmy wspaniałą walkę i to się liczy.”