Dwóch młodych i gniewnych zawodników zasili szeregi Federacji KSW przy okazji KSW 37: Circus of Pain w Krakowie. W dodanym w ostatniej chwili starciu otwierającym galę w TAURON Arenie naprzeciw siebie staną Roman Szymański i Sebastian Romanowski. Walka odbędzie się w ustalonym limicie do 68 kilogramów, ale docelowo obaj będą walczyć w kategorii piórkowej KSW.
Roman Szymański (8-3, 1 KO, 2 Sub) to utalentowany zawodnik poznańskiego Linke Gold Team. 23-latek rozpoczął starty zawodowe w 2012 roku, ale dopiero w 2014 jego kariera nabrała tempa. Szymański wygrał od tamtej pory 8 z 9 pojedynków, zostawiając w pokonanym polu m.in. Jacka Krefta, Pawła Kiełka czy Mariana Ziółkowskiego.
Po sprawdzeniu się na mniejszych galach oraz zdobyciu dwóch Heraklesów za Odkrycie i Najlepszą Walkę 2015 roku dla poznaniaka przyszedł czas na nowy rozdział w zawodowej karierze.
Sebastian Romanowski (11-6-1, 4 KO, 2 Sub) znany jest z nieobliczalnego stylu. Niezależnie od tego, czy Berserker przegrywa, czy wygrywa, jedno jest zawsze pewne – będzie widowiskowo. 26-latek ze Stargardu Szczecińskiego ma na koncie wygraną między innymi z byłym mistrzem KSW w wadze lekkiej – Maciejem Górskim, którego odprawił efektownym nokautem w marcu zeszłego roku.
Transmisję z KSW 37: Circus of Pain można już zamawiać w Polsacie Cyfrowym, sieciach kablowych oraz w Internecie na www.kswtv.com i http://www.
Informacja prasowa