Rogerio Nogueira czuje, że będzie blisko titleshota po pokonaniu Anthony’ego Johnsona

Brazylijczyk nie myśli o zakończeniu kariery, jego celem jest mistrzostwo wagi półciężkiej.

Antonio Rogerio Nogueira (21-5, 4-2 w UFC) w dwóch ostatnich walkach pokonał Tito Ortiza oraz Rashada Evansa ale warto zauważyć, że te pojedynki miały miejsce odpowiednio w grudniu 2011r. i w lutym 2013r. Rogerio w tym czasie przebył dużą liczbę kontuzji które uniemożliwiły mu walki z Alexandrem Gustafssonem i Mauricio Ruą. Teraz jest zdrowy i zmotywowany do walki z Johnsonem.

Ta walka jest wielkim wyzwaniem które pomoże mi znaleźć się tam, gdzie chcę czyli w walce o pas. To przychodzi w znakomitym momencie. Dla mnie jest to wygrać lub umrzeć. Ta walka prawdopodobnie umieści mnie w top4 dywizji.”

Czuję, że jestem dobrze wyszkolony. Teraz czuję się dobrze. Zawalczyłem świetnie z Rashadem. Ludzie mówili mi, że zrobiłem lepsze sparingi przed walką z Johnsonem niż ostatnim razem. Miałem sporo czasu na sprowadzenie ludzi którzy pomogli mi ćwiczyć obrony przed sprowadzeniami.”

Minotauro powiedział też, że nie będzie zdziwiony jeśli to Johnson będzie faworytem ich starcia.

On przychodzi po wielkiej wygranej i po dużej passie wygranych, dlatego myślę, że ludzie mu ufają. Przeszedłem przez to ostatnio. Moim celem jest ponownie sprawić niespodziankę.”

Walka Johnson vs. Nogueira odbędzie się już w najbliższą sobotę na gali UFC on Fox 12: Lawler vs. Brown.
Anthony Johnson (17-4, 8-4 w UFC, 5# w rankingu UFC) walczył dla UFC w latach 2007-2012. Został zwolniony po przegranej z Vitorem Belfortem. Wtedy głównym powodem zwolnienia było nie zrobienie wagi ( po raz 3 w UFC). Johnson do najlepszej organizacji MMA na świecie powrócił w tym roku i na UFC 172 w imponującym stylu pokonał Phila Davisa.

Kogo typujecie jako zwycięzcę walki? A na kogo Waszym zdaniem warto postawić? Bukmacherzy płacą 4,70 za złotówkę postawioną na wygraną Brazylijczyka podczas gdy za zwycięstwo Rumble’a tylko 1,20.

8 thoughts on “Rogerio Nogueira czuje, że będzie blisko titleshota po pokonaniu Anthony’ego Johnsona

  1. Stawiam na Johnsona. W walce z Davisem pokazal sie z bardzo dobrej strony. Jest glodny zwyciestwa i walki o pas.

  2. Ja bym nie skreślał małego Nog-a jasne że Rumble jest imponujący ale Little Nog ma świetną szczękę walczy bardzo inteligentnie i potrafi wymęczyć zwycięstwo ostatnia wygrana z Rashadem może nie była imponująca ale jednak każda wygrana z Słodkim ma swoje znaczenie do tego mierzył się i wygrywał z takimi tuzami jak Henderson Qvereem czy Sakuraba zgadzam się że ten szczyt był kilka lat temu ale starzeje się lepiej niż jego brat który jednak całą karierę przyjmował ciosy gości z HW

  3. Dobra ,dobra przed walka z Evansem sie smiali ,ze zestawienie nie ma sensu i sugar latwo wygra. Moze maly nog pokaze ,ze jest wiekszy niz wielu sie wydawalo. Ja zawsze jestem za nowa generacja starej gwardii . WIerze ,ze moze byc niespodzianka . Jest inny niz brat , potrafil nie raz znokautowac, walczyc bez kompleksow w stojce wygladajac dobrze przy dobrych stojkowiczach. Leb ma z granitu , rumble ciezko bedzie sie przebic i musi byc ostrozny by nie wyhaczyc KO . Johnson jest troche chimeryczny , nie wiadomo w jakiej formie wyjdzie nog. Ta walka to jak wrozenie z fusów

  4. JJ mu wybije TS !!!!!! Jeszcze jest AF, DC i GT wiec sorryyyy nie na liga… Moim zdaniem Nog to by Belfort mogl polozyc…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *