Kolejne dwie walki zostały dodane do gali która odbędzie się 26 kwietnia w Baltimore.
W limicie wagi średniej Luke Rockhold (11-2, 1-1 w UFC, #6 w rankingu UFC) podejmie Tima Boetscha (17-6, 7-5 w UFC,#11 w rankingu UFC) . Luke w UFC legitymuje się rekordem 1-1. W swoim debiucie uległ świetnie dysponowanemu Vitorowi Belfortowi zas w kolejnej walce kopnięciami na korpus znokautował Costasa Philippou. Tim również wygrał swoją ostatnią walkę, przez niejedno głośną decyzję pokonał C.B.Dollaway’a. Wcześniej uległ Philippou oraz Markowi Munozowi.
Do karty walk gali został dodany również pojedynek w dywizji kobiet. Zmierzą się w nim Jessamyn Duke (3-0-0-1, 1-0 w UFC) oraz Bethe Correia (7-0, 1-0 w UFC). Obie Panie stoczyły po jednej walce w największej organizacji MMA na świecie. Obie wyszły z nich zwycięsko. Duke pokonała Peggy Morgan a Correia odprawiła Julię Kedzie.
Nie rozumiem. To duży krok w tył dla Rockholda
Dokładnie. Bardzo słabe zestawienie. Boetsch przegrał z Philippou, którego dopiero co Rockhold znokautował…
jestem za Rockholdem i Duke.