Od jakiegoś czasu z Montrealu docierają sygnały, że były mistrz wagi półśredniej UFC Georges St. Pierre (25-2) zamierza wrócić do MMA po dwuletniej przerwie.
Na początku sam GSP oznajmił, że zaczyna czuć chęć powrotu, później jego trener Firas Zahabi dodał, że przed GSP jeszcze sporo czasu na toczenie walk.
Tymczasem pas mistrzowski wagi 170 funtów UFC dzierży Robbie Lawler (26-10) i będzie go bronił w walce z Carlosem Conditem (30-8) na UFC 195. Co obecny mistrz sądzi o powrocie GSP?
„Kto wie? Czy kosmici istnieją? To jedna z tych rzeczy, że jeśli on wróci, no to wróci. Jeśli się nie zdecyduje na powrót, nie będę o tym rozmyślać o nocach.”
Condit przejawia trochę więcej zainteresowania tematem, bo chciałby rewanż za walkę na UFC 154, w wyniku której stracił tymczasowy pas mistrzowski na rzecz GSP. W wadze półśredniej jest teraz dużo ciekawych zawodników, więc nawet bez GSP dywizja radzi sobie świetnie:
„Oczywiście, że chciałbym pomścić swoje porażki. Jego nie ma od jakiegoś czasu. A dywizja jest bardzo ekscytująca. Jest wielu chłopaków, którzy są głodni walki, naprawdę niebezpiecznych i naprawdę każdy może pokonać każdego w wieczór walki.”