Oczywiście, że Dana myślał, że go krytykowałem, ale mówiłem źle o samej gali. To nie było tak, że chciałem umniejszyć zawodników UFC, to nie było moją intencją.
Nigdy nie kontaktował się ze mną bezpośrednio i ja nie kontaktowałem się z UFC. Dana White mógłby dać mi szanse, żebym dowiedział się czy jestem dobry lub nie.
Brazylijski tygrys z pewnością jest głodny walki. Arona nie walczył od czasu porażki z Sokoudjou w 2007 r. Jeśli chce się sprawdzić to UFC jest do tego świetnym miejscem, zwłaszcza w kategorii do 205 funtów, gdzie cały czas toczy się zacięta walka o pas.
ciekawe w jakiej formie jest Rysiek 🙂
czemu zaraz do UFC? Dream,Affliction,Strikeforce -tam też są konkretni fighterzy w półciężkiej!
Wiadomo, ze w kazdej organizacji znajdzie sie paru mocnych zawodnikow, ale jesli chodzi o kategorie w UFC to wlasnie tam, moim zdaniem jest najwieksza konkurencja.