Wygląda na to, że były mistrz wagi średniej UFC Michael Bisping dostanie w swojej ostatniej walce w karierze inny rewanż niż planowany wcześniej. Jego rywalem miałby być były mistrz wagi półciężkiej Rashad Evans.
Wcześniej mówiło się nieoficjalnie o pojedynku rewanżowym między Michaelem Bispingiem a Vitorem Belfortem. Brazylijczyk był bardzo chętny na tę walkę i prowokował do niej Anglika, ale Bisping powiedział, że nie ma mowy, aby stoczył kolejną walkę ze „sterydowym oszustem” jakim jego zdaniem jest Belfort.
Według Ariela Helwani z MMA Fighting, „The Count” może zmierzyć się z byłym mistrzem wagi półciężkiej Rashadem Evansem, który aktualnie walczy w kategorii średniej. Pojedynek ten miałby się odbyć oczywiście na gali UFC Fight Night 127 zaplanowanej na 17 marca w Londynie.
A main event fight between Michael Bisping & Rashad Evans is on the table for the London card on March 17. It’s currently being discussed/considered but not finalized yet. A decision will be made soon. Would be a rematch of UFC 78’s headliner, which Evans won via split decision.
— Ariel Helwani (@arielhelwani) 27 stycznia 2018
Obaj byli mistrzowie, Bisping i Evans zmierzyli się ze sobą w kategorii półciężkiej w listopadzie 2007 roku na gali UFC 78 w Newark w New Jersey. Zwycięzcą tego pojedynku był Rashad Evans, który pokonał Bispinga przez niejednogłośną decyzję. Była to wyrównana walka, ale mistrz zapasów NCAA Division I, Evans użył wszystkich swoich umiejętności grapplingowych, aby przeważyć szalę zwycięstwa na swoją stronę.
Co do ostatnich walk i ich bilansu u obydwu zawodników, to Michael Bisping zdobył tytuł wagi średniej na gali UFC 199 po znokautowaniu Luke’a Rockholda, a następnie obronił go w starciu z Danem Hendersonem na gali UFC 204. Druga obrona mistrzowskiego pasa na gali UFC 217 zakończyła się porażką przez poddanie w walce z Georegesem St.Pierre. Kilkanaście dni później Bisping podjął kolejne wyzwanie mierząc się z Kelvinem Gastelumem na gali UFC Fight Night 122 i przegrał tę walkę przez KO w pierwszej rundzie.
Co do Rashada Evansa, to jego bilans ostatnich walk wygląda nieco gorzej, ponieważ przegrał dwie walki w dywizji półciężkiej z Ryanem Baderem przez decyzję na UFC 192 i Gloverem Teixeira przez KO na UFC on FOX 19. Potem zdecydował się zejść do kategorii średniej gdzie zmierzył się z Danielem Kelly na UFC 209 i Samem Alvey’em na UFC Fight Night 114, ale obydwie walki zakończyły się dla niego porażkami przez niejednogłośne decyzje.
Ehh Suga to był dzik swego czasu. Teraz to już tylko walka dwóch gości u schyłku ich karier. Jak go nie trawie, ale Hrabia powinien to łatwo ogarnąć.
Rysiek spokojnie uwali Bitchpinga, szkoda ze bitchping uciekł przed Romero i Wiktorem.