W sierpniu Brazylijczyk zawalczy już po raz 3 w tym roku.
Renan Barao (32-2 1 NC, 7-1 w UFC, 1# w rankingu UFC) na UFC 173 stracił mistrzowski pas wagi koguciej na rzecz T.J. Dillashawa (10-2, 6-2 w UFC). Nie wspomina miło tamtej walki.
„Zawsze trzeba wnieść coś nowego. Przyjąłem tamtą walkę z małym wyprzedzeniem i nie byłem w 100% gotowy na to ale tym razem będzie inaczej. Nigdy w życiu nie trenowałem tak ciężko, więc teraz będzie inaczej.”
Barao powiedział też, że nie pamięta nic od momentu kiedy został knock-downowany w I rundzie.
„Pamiętam wszystko co się wydarzyło do tej chwili. Po tym ciosie obudziłem się w szatni. Walka była naprawdę bliska na początku ale wszystko zmienił ten cios.”
„On zadał ciężki cios na początku walki i ja walczyłem na autopilocie. Byłem zbyt wolny, nie myślałem.”
Do rewanżu między Dillashawem i Barao dojdzie 30 sierpnia. Początkowo T.J. spodziewał się, że w pierwszej obronie pasa zmierzy się z Raphaelem Assuncao (22-4, 6-1 w UFC, 3# w rankingu UFC) który jest niepokonany w dywizji koguciej, pokonał 6 kolejnych rywali, w tym T.J. Dillashawa. UFC podjęło inną decyzję i Renan Barao ma szansę zrewanżować się za majowy pojedynek.
Jak typujecie wynik tej walki?
W cale się nie zdziwie jak Barao będzie teraz walczył zachowawczo i wyjdzie z tej walki zwycięsko. Chociaz pieniędzy na ten pojedynek to ja nie postawie 😛