Renan Barao podczas wczorajszego incydentu na oficjalnym ważeniem stracił nie tylko szansę na odzyskanie pasa wagi koguciej.
Jak się okazuje, Barao nie dostanie ponownie okazji do pojedynku ze zwycięzcą dzisiejszej walki dopóki nie udowodni, że na to zasługuje. W ciągu trzech miesięcy, Renan Barao z niekwestionowanego mistrza spadł do rangi pretendenta i w obecnej sytuacji będzie musiał wypracować sobie kolejną szansę na walkę o tytuł. Po wczorajszym incydencie przed ważeniem i usunięciu Barao z karty walk UFC 177, Dana White przedstawił sprawę jasno. Brazylijczyk nie będzie już pierwszym zawodnikiem w kolejności do walki ze zwycięzcą pojedynku T.J Dillashaw vs Joe Soto.
Jest to bodaj pierwszy taki przypadek w UFC, kiedy pretendent do pasa wypada z karty walk w dniu ważenia. Co prawda Joe Riggs i Travis Lutter nie zrobili wagi i ich walki o tytuł zostały zmienione na zwykłe pojedynki, jednak nigdy nie doszło do sytuacji gdzie walka byłaby całkowicie odwołana.
Jeśli chodzi o stan zdrowia Renana Barao, to wyszedł już ze szpitala w Sacramento i według Ivana Rauppa z GloboEsporte.com , który rozmawiał z obozem Brazylijczyka potwierdził, że Barao czuje się już dobrze.
Dana chyba jest wkurwiony i to dobrze. Powiedzial ,ze Barao ma zmienic kategorie albo odejsc z ufc jak podaja newsi. Caly kurz ,ktory sie zamiatolo pod dywan zwiazany ze scinaniem rozpylil sie do niebezpiecznych dla ufc rozmiarow. Wazenie w dniu walki i po klopocie , czy to takie trudne ? Dlaczego tak tego unikaja ? Tibau nie jest lekkim ablo Garza piorkowym czy gdzie on tam byl. Przy okazji Jones ruszy dupe do ciezkiej . Zdrowiej , bez oszukiwania ,spektakularniej , bardziej wyrownanie by sie zrobilo
Dillashaw vs Assuncao o pas
Barao vs Cruz o pretendenta jeśli Cruz pokona Mizugakiego
Pojedynek Barao z Cruzem z checia bym zobaczyl 🙂