Były mistrz wagi lekkiej UFC Rafael dos Anjos desperacko poszukiwał zastępstwa na ostatnią chwilę, aby stoczyć pojedynek w tym tygodniu na gali UFC Fight Night 183. UFC znalazło mu zastępstwo za Islama Makhacheva i będzie nim Paul Felder. Wcześniej jednak, dos Anjos zaproponował walkę Michaelowi Chandlerowi, ale nie był on zainteresowany.
Gala UFC Vegas 14 straciła walkę wieczoru po wycofaniu się Islama Makhacheva i trzeba było szybko znaleźć zastępstwo. Nawet Rafael dos Anjos zaangażował się w poszukiwania nowego rywala. W związku z tym, reprezentant Evolve MMA rzucił wyzwanie nowemu zawodnikowi UFC, byłemu mistrzowi Bellatora Michaelowi Chandlerowi.
„Życzę Islamowi Makhachevowi szybkiego powrotu do zdrowia. Szukam nowego partnera do tańca. Zdaje się, że Michael Chandler jest gotowy. Twój ruch!”
I wish @MAKHACHEVMMA a speed recovery. Looking for a new partner to dance. Looks like @MikeChandlerMMA is ready to go. Your move!
— Rafael dos Anjos (@RdosAnjosMMA) November 9, 2020
Jednak Chandler nie był zainteresowany tym pojedynkiem. Rozmawiając z fanami na Instagramie, zawodnik Sanford MMA oświadczył, że ma „inne plany” (prawdopodobnie chodzi o walkę z Tonym Fergusonem lub Justinem Gaethje).
Nie była to jednak reakcja, której oczekiwał Brazylijczyk, który wciąż potrzebował kogoś do walki w najbliższą sobotę.
„Jeśli nie podejmiesz walki, bo nie masz wystarczająco dużo czasu, by zredukować wagę, rozumiem to, ale nie mów mi, że masz inne plany.
Zostałem mistrzem największej organizacji walcząc ze wszystkimi, których mi zestawili. Wstydź się.”
If you don’t take a fight because you don’t have enough time to drop weight I get it but don’t tell me you have other plans.
— Rafael dos Anjos (@RdosAnjosMMA) November 9, 2020
I became the champion of the BIGGEST organization fighting everyone they put in front of me. Shame on you.
Na szczęście UFC znalazło nowego przeciwnika dla Rafaela dos Anjosa w osobie Paula Feldera, który uratuje sobotni pojedynek.