Mistrz wagi półśredniej UFC Kamaru Usman zareagował po tym jak Nick Diaz zasugerował w jednym z ostatnich wywiadów, że „obije mu łeb”.
Nick Diaz powiedział ostatnio w wywiadzie dla ESPN, że jego zdaniem to on powinien walczyć z Kamaru Usmanem, a nie z Robbie Lawlerem, z którym zmierzy się w rewanżu na UFC 266. Jeśli chodzi o Diaza, to rewanż z Lawlerem jest bezcelowy, ponieważ ma już na koncie zwycięstwo nad tym rywalem. Jeśli chodzi o Diaza, to uważa on, że to on powinien walczyć z Usmanem, a nie Colby Covington. Usman zareagował na słowa Diaza w swoich mediach społecznościowych, sugerując, że jest gotowy do walki z Diazem.
„Podoba mi się ta Energia!!!”
I like that Energy!!! 😏😏😏 #p4p 🤴🏿 https://t.co/LFXg54P4bv
— KAMARU USMAN (@USMAN84kg) September 23, 2021
Mimo, że Usman jest niesamowitym zawodnikiem, który walczy ze wszystkimi najlepszymi pretendentami w wadze półśredniej UFC, jest również inteligentnym biznesmenem i wie, że Diaz ściągnie duże zainteresowanie. Weźmy pod uwagę to, że Usman walczył z Jorge Masvidalem po raz drugi, bo wiedział, że będzie to walka za duże pieniądze, więc nie jest całkowicie zaskakujące, że mistrz wyraża zainteresowanie walką z Diazem. W końcu Usman otwarcie mówił w przeszłości o tym, że jego brat Nate Diaz jest dla niego interesującym przeciwnikiem tylko dlatego, że zawsze staje do walki i przyciąga ze sobą tłumy widzów.
Zanim jednak Usman będzie mógł myśleć o walce z kimś takim jak Diaz, musi najpierw pokonać Covingtona w rewanżu na UFC 268, a to wcale nie musi być łatwe zadanie. Jeśli jednak Usman zwycięży, a Diaz pokona Lawlera, to być może zobaczymy tę dwójkę w walce o tytuł w przyszłym roku.