Mistrzyni wagi piórkowej Invicta FC Cris „Cyborg” Justino skomentowała decyzję UFC o zestawieniu walki o pas wagi piórkowej inaugurującą nową kategorię.
Pierwszą walką nowej dywizji będzie pojedynek na UFC 208 między byłą mistrzynią wagi koguciej Holly Holm i Germaine de Randamie. Cris Justino jest zadowolona, że w końcu UFC podjęło decyzję o utworzeniu kategorii piórkowej o co ona sama wielokrotnie zabiegała. Jednocześnie „Cyborg” chłodno przyjęła wiadomość o tym kto zawalczy w pierwszej walce o pas i stwierdziła, że to ona jest prawdziwą mistrzynią tej dywizji.
„Wszyscy wiedzą, że ja jestem mistrzynią wagi piórkowej. Jestem niepokonana w swojej kategorii od 10 lat. Oni zestawili tą walkę o pas tylko po to, by sprzedać walkę dla fanów. Dla przykładu, Holly ma za sobą dwie porażki z rzędu, a mimo tego zawalczy o pas. Prawdziwi fani wiedzą jaka jest prawda.”
I have always done my best when I fight hoping @danawhite would respect that, but it’s not going to change no matter how many fights I win
— Cris Cyborg (@criscyborg) 14 grudnia 2016
The worst part is I fought for the division. I didn’t turn down I title fight I asked for a march date. 10 years no division and no respect
— Cris Cyborg (@criscyborg) 14 grudnia 2016
Cris Justino nie jest też pewna, czy w kolejnej walce o pas 145 funtów to ona dostanie szansę zmierzyć się ze zwyciężczynią pojedynku Holm vs de Randamie. Jako przykład podaje męską dywizję piórkową.
„Nie mam pojęcia, tutaj nie ma zasad w MMA. Ostatnia walka w wadze piórkowej mężczyzn pokazuje jak zawodnik z rekordem 10-0 walczył z zawodnikiem z rekordem 1-5 (prawdopodobnie Cris chodziło o walkę Holloway vs Pettis). Inni zawodnicy w tym także ja muszą czekać na walkę o pas. Walczę w swojej dywizji od 10 lat i aż do wczoraj Dana mówił, że nie ma kobiet w tej wadze. To jest nasza rzeczywistość.”
When you don’t have legit rankings you get 1-5 vs 10-0 for a belt. And you get people like me waiting for a division now on the outside
— Cris Cyborg (@criscyborg) 14 grudnia 2016
Cris Cyborg (17-1, 1 NC) stoczyła dwie walki w UFC, ale obydwie odbyły się w catchweight 140 funtów. Jej ofiarami były Leslie Smith na UFC 198, którą Justino pokonała w pierwszej rundzie przez TKO oraz Linę Lansberg w drugiej rundzie przez TKO na UFC Fight Night 95. Walki w catchweight 140 funtów i zbijanie wagi do tego limitu mocno odbiły się na zdrowiu Justino i dlatego Brazylijka zapowiedziała jakiś czas temu, że nie będzie już więcej walczyć w tej kategorii.
i oczywiście, że ma racje. To jest prawdziwy nr 1 kobiecego P4P, nie mówiąc już o samej wadze koguciej… Nie wiem czemu łysy jej tak bardzo nie lubie, ale jeśli będzie walczyć w ufc to zgarnie sobie ten pas prawdopodobnie bez większych problemów.
Typowe brazylijskie uzalanie sie w mediach. Miala walczyc w koguciej – nie dala rady z waga. Miala teraz kilka propozycji w piorkowej – odrzucila, bo sadzila, ze nie zrobi wagi. Jak babka nie moze sciac do prawie 70 kg(!) to juz chyba dziwne – kolesie o glowe wyzsi daja rade. I to obnazony jest jej pomydl na wygrywanie – sila i tyle. Skill ma, ale nie jakis mistrzoski – w formule k1 przeciez ja typiara pokonala. Sama sie zapiera rekami i nogamu przed scinaniem wagi, bo miesnie popali i sila spadnie. A vo do jej wagi – to chyba stosunkowo do nizsxych kategorii, to mniej jedt zawodniczek i raczej z mniejszymi umiejetnosciami, wiec dominacja nad bumami, to zadna dominacja. A jak chce pokazac, ze kozak z niej, to niech sie nie uzala, ze wyzywane zawodniczki z nizszych kategorii nie chca wakczyc w jej wadze, tylko niech sie szarpnie na Gabi Garcia i pokaze – jej skill kontra ktos o wiekszej sile 😉
Danka, ustawiając waliki patrzy na $$$$ co się lepiej sprzeda, pewnie nawet bierze pod uwagę liczbę fanów, i chyba to właśnie showbiznes, który tak kochamy i nienawidzimy, osobiście uwielbiam show, a prawdziwi mistrzowie nie marudza sami wypromowali siebie walczac nie gadajac (pomijajac McGregora MISTRZA)tylko, np Cain!!!!!! Bons..
UFC trochę nie fair postąpiło wobec Cyborgowej, która straciła kawał zdrowia przygotowując się do dwóch walk. Też uważam, że dopiero walka o pas z Cris będzie prawdziwą walką o tytuł 145. Cyborg tracąc zdrowie przy zbijaniu wagi i tak wyszła do tych walk w bardzo dobrej formie i jakoś nie wyobrażam sobie, by ktoś mógł ją powstrzymać w jej kategorii jak dostanie walkę o pas.
Nie no ale to oddaje wszystko odnosnie tych paskow UFC:
„Holly ma za sobą dwie porażki z rzędu, a mimo tego zawalczy o pas”