Pogłoski o walce półciężkich stały się faktem.
Po długiej przerwie Rashad Evans (19-3-1, 14-3-1 w UFC, #5 w rankingu UFC) powróci do oktagonu walką z Ryanem Baderem (19-4, 12-4 w UFC, #3 w rankingu UFC). Jest to pierwsza walka, która znalazła się w rozpisce UFC 192.
Suga nie walczył od listopada 2013r., wtedy przez TKO w pierwszej rundzie pokonał Chaela Sonnena, wcześniej Rashad niejedno głośną decyzją sędziów odprawił Dana Hendersona.
Bader jest obecnie na fali czterech kolejnych zwycięstw, od czasu przegranej z Gloverem Teixeirą Ryan pokonał kolejno Anthony’ego Perosha, Rafaela Cavalcante, Ovince’a Saint Preuxa i Phila Davisa. Bader miał olbrzymią chęć walczenia z Anthonym Johnsonem o pas wagi półciężkiej (w obliczu wykluczenia Jona Jonesa) ale ostatecznie to Daniel Cormier zawalczył na UFC 187 z reprezentantem Blackzilians.
Gala UFC 192 odbędzie się 3 października w Houston.
Ciekawi mnie obecna forma Rashada. Mam nadzieje, ze wygra z Baderem…