Czołowy półciężki organizacji UFC, Rashad Evans (15-1-1) będzie kolejnym przeciwnikiem świeżo ukoronowanego mistrza wagi półciężkiej UFC Jona Jonesa. Jon zastąpił Rashada na wczorajszej gali UFC 128, i wydarł tytuł z rąk Mauricio Shoguna Ruy, kończąc Brazylijczyka w trzeciej rundzie przez TKO.
Rashad w wywiadzie po UFC 128 zapowiedział, że jest gotów na walkę z „Bonesem”, gdy tylko 23 latek będzie gotów walczyć kolejny raz.
Na pytanie co dalej z treningami w teamie Grega Jacksona, Rashad odpowiedział stanowczo: Skończyłem z teamem Jacksona.
No to teraz Jones będzie musiał odpierać ataki hordy pretendentów 🙂 Zaczynamy od Rashada 🙂
fakt jestem ciekaw do kiedy go utrzyma
czyli to, ze nigdy nie bedzie z nim walczyl mowil tylko na pokaz, nie ladnie panie Evans
Evans zna napewno Jonesa i pewnie myslal ze nie da rady Shogunowi tak mi sie zdaje
Mi się zdaje, że to było tak: Evans powiedział, że nigdy nie zawalczy z kumplem z teamu. Jednak gdy ktoś spytał o to samo Jones’a on nie zaprzeczył tej walce. To chyba wkurzyło Suge.
Czemu widzowie tak nie przepadaja za Sugarem nawet jak sie ladnie usmiecha 🙂
Mudżyn chce pasa ale go nie zdobędzie 😉