Rashad Evans: Anthony Johnson znokautuje Jona Jonesa w I lub II rundzie

Zawodnik Blackzilians typuje wynik walki o pas mistrza wagi półciężkiej.

Anthony Johnson (19-4, 10-4 w UFC, #1 w rankingu UFC) sprawił niemałą niespodziankę nokautując faworyzowanego Alexandra Gustafssona (16-3, 8-3 w UFC, #2 w rankingu UFC) i tym samym stał się pierwszym zawodnikiem w kolejce do walki o mistrzostwo dywizji -93kg. Zdaniem Rashada Evansa (19-3-1, 14-3-1 w UFC, #4 w rankingu UFC), Jon Jones (21-1, 15-1 w UFC) nie mierzył się jeszcze z tak mocno uderzającym zawodnikiem i Rumble wygra walkę z nim przez nokaut w I lub II rundzie.

Rzeczą która czyni Jona Jonesa tak dynamicznym i prawdopodobnie jednym z najlepszych w historii jest to, że on jest zdolny dostosować swój gameplan do zawodnika z którym walczy i walczy z nim swoją własną grą. To jest coś co mógł zrobić przeciw wielu zawodnikom z którymi się mierzył ale nie możesz otrzymać siły ciosu. Masz siłę uderzenia lub jej nie masz, Jon Jones nie ma tego typu siły.

Teraz jeśli chcesz go obalić – powodzenia. Zostaniesz trafiony zanim to zrobisz. Jon jest bardzo kreatywny, Anthony nie walczył z tak kreatywnym uderzaczem jakim jest Jon ale bądźmy szczerzy, Jon może oberwać. Najmocniejszym ciosem Anthony’ego jest podbródkowy i myślę, że jeśli dojdzie do wymian on znokautuje Jona.

Czy to będzie wcześnie? Tak, powiedziałbym, że w przeciągu pierwszych dwóch rund.

7 thoughts on “Rashad Evans: Anthony Johnson znokautuje Jona Jonesa w I lub II rundzie

  1. Uwazam podobnie , z rumble nie ma miejsca na nonszalancje . Bedzie odpierdalal jakies finezyjne techniki dla publiki to wyhaczy jak Alex i sie skonczy. Maja 5 rund cos mocniejszego na pewno trafi Jona a wtedy zobaczymy czy przetrzyma . Kazdy cios bedzie dewastujacy bardziej niz zwylke

  2. Oby Johnson był gotowy do trzymania się z dala od poddań, to jego najsłabsza strona, przegrał w ten sposób 3 z 4 walk.

  3. Daniel Cormier i Anthony tylko Ci panowie mają coś do zaoferowanie w walce z JJ. Reszta to niestety worki do bicia.

  4. Koscisty bedzie musial najpierw rozbic Anthonego cos jak Belfort jeszcze za walki w sredniej . Antek ewoluowal i nie da sie poddawac w byle sytuacji a rozbic go bedzie Jonowi trudno . Nie wierze w poddanie jesli o ta walke chodzi . Nokaut dla Johnsona , decyzja tez mozliwa jesli sporo mocnych strzalow wejdzie a bones bedzie w trybie jds z walki z Cainem . Decyzja jednak wydaje sie byc po stronie Jonesa najprawdopodobniej ale nie widze deklasacji tutaj, mysle iz Antek jest w stanie urwac rudne czy dwie nawet w przypadku przegranej

  5. Pamiętajmy, że Gus również sporo JJ’owi zaoferował, nie wiem, czy nie za dużo, ale z Anthonym się nie sprawdziło. Pomijając formę w danym czasie i miejscu – takie „korespondencyjne” pojedynki często nie przekładają się na obraz faktycznych walk i po rzeczywistym nałożeniu się stylów na macie wynik bywa, rzekłbym, zaskakujący…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *