Prezydent Czeczenii Ramzan Kadyrow ma propozycję dla organizacji UFC, której proponuje walki na śmierć i życie między zawodnikami ich a jego zawodnikami.
Jakkolwiek absurdalnie to brzmi — to prawda, ale lider Republiki Czeczeńskiej, który jest założycielem i właścicielem organizacji MMA o nazwie Akhmat miewa czasami różne pomysły.
Wczoraj tj. we wtorek 18 lipca HBO Real Sports wypusciło dokument o Ramzanie Kadyrowie w którym ukazana jest jego relacja ze sportami walki i sposób w jaki używa zawodników i rywalizację sportową do zwiększenia swojej siły politycznej w kraju.
W dokumencie jest również ukazana duża niechęć Kadyrowa do osób homoseksualnych i nie ukrywa on, że gdyby mógł, to zrobiłby czystki wśród tej grupy osób o odmiennej orientacji seksualnej w Czeczenii.
Jest również poruszony wątek dotyczący największej organizacji MMA jaką jest UFC. Wraz z ostatnim podpisaniem przez UFC kontraktu z Czeczenem Magomedem Bibulatovem i zażyłej relacji Kadyrowa z byłym mistrzem UFC w wadze ciężkiej Fabricio Werdumem, dyktator ma już pewne powiązania z tą organizacją. W trakcie wywiadu z Real Sports, Kadyrow przedstawił propozycję UFC, a właściwie wyzwanie, które ma na celu podniesienie jego statusu w czeczeńskim Akhmat Fight Team.
— Proponujemy konfrontację między UFC i Akhmat w turnieju. Zobaczymy wtedy kto ma najsilniejszych zawodników. Sądzę, że byłby to całkiem niezły spektakl. Walczyliby do końca. Walka aż do śmierci.
— Nasze motto brzmi: „Śmierć jest lepsza niż drugie miejsce.” Zabierzemy wszystkie wasze pasy z Ameryki do Groznego.
Kacyk marionetka Putina do trzymania tego islamskiego bydła w czeczeni w ryzach może sobie na to pozwolić bo jest swego typu księciem bezwzględnym i może dosłownie wszystko tam co zechce każdego zabić byle opinia światowa nie dowiedziała się i usa nie mogło tego wykorzystać do swojej propagandy antyrosyjskiej.
Swoją drogą w świecie kapitalizmu prędzej czy później będzie dochodziło do walk na takich zasadach jak prawdziwe walki gladiatorow w formie pojedynkow. Jest to nieuniknione.
Chyba nikt by przy życiu z Czeczenii nie został…
Dokładnie. Organizacja mma Kadyrowa by padła xD
To zupełnie inne myślenie. Rzecz w tym, że czarne typy z jego organizacji to nie ludzie, pewnie nie mieliby problemu z zabiciem kogokolwiek w odróżnieniu do zdroworozsądkowych zawodników. Niech wpadną na zwykłą galę MMA, wtedy posmarują swoją juchą cały oktagon.