Do bardzo ciekawego pojedynku dojdzie 13-ego października podczas kolejnej gali UFC zorganizowanej w Brazylii. Glover Teixeira (18-2) po udanym debiucie w UFC już w drugiej walce dla tej federacji rzucony zostanie na głęboką wodę. Jego przeciwnikiem będzie Quinton Rampage Jackson (32-10).
Glover swoją pierwszą walkę w największej organizacji MMA na świecie stoczył pod koniec maja z Kyle Kingsbury. Wtedy to potrzebował niespełna dwóch minut do zwycięstwa przez poddanie. Tym razem 32-letniego Brazylijczyka czeka dużo większe wyzwanie, ale i dużo większa szansa na zaistnienie w dywizji półciężkiej. W Rio de Janeiro przyjdzie mu bowiem skrzyżować rękawice z Quintonem Jacksonem.
Mimo, że Rampage ostatnimi czasy jakby spuścił z tonu to nadal jest niezwykle wymagającym przeciwnikiem i z pewnością właśnie na Teixeirze będzie chciał odbić sobie dwie ostatnie porażki, z Jonem Jonesem i Ryanem Baderem.
O ludzie co za bezsonsowna walka . Rampage znowu nie bedzie mial motywacji i wyjdziie kompletnie bez formy tak jak do badera eh . Powinni mu teraz dac rewanz z griffinem lub shogunem
Czy ja wiem czy beznadziejna? Rampage jesli chce jeszcze cos zdzialac w UFC to musis sie wziac w garsc i bic na pelnych obrotach a Glover tak jak jest napisane w newsie dosyc szybko dostaje mocnego zawodnika na ktorym moze sie wybic. Ja tu widze dobra walke 🙂 Kazde rzekome odpuszczanie sobie przez Rampagea to teraz strzelanie do swojej bramki
ej a shogun przypadkiem nie mial walczyc z texeira???co z shogunem???