Quinton Jackson miał wspaniałą karierę MMA, odnosił znaczne sukcesy u dwóch różnych organizatorów w dwóch różnych erach MMA. Jednak teraz, po trzech przegranych z rzędu, czas chyba, aby Rampage rozważył odejście z MMA.
Swoim występem na UFC on Fox 6 przeciwko Gloverowi Teixeira, Quinton Jackson nie pozostawił wątpliwości, że najlepsze dni ma już dawno za sobą, a kontynuacja kariery nie ma większego sensu. Tą walką skończył się jego kontrakt z UFC i mało prawdopodobne, że promotor go przedłuży, aby wywalać kasę na spadającą gwiazdę, której ostatnie występy były słabe.
Jednak Rampage chyba jest zbyt dumny, by brać byle jakie za psie pieniądze, byle tylko walczyć. Nie powinien też urządzać z siebie cyrku jak chociażby Bob Sapp. Rampage jest legendą i powinien teraz odejść, zanim wda się w jakieś żałosne próby utrzymania się na powierzchni MMA, a które skończą się tym, że młodsi fani zamiast pamiętać go jako legendę PRIDE i UFC, będą go pamiętać jako podstarzałego zawodnika zbierającego cięgi.
Ksw … Z jankiem blachowiczem
Nie stac Ksw na rampa na miejscu ksw zorganizowalbym walke pudzin vs batista ogladalnosc i ogolnoswiatowy rozglos gwarantowane (tylko czy on nie jaest aby jeszcze drozszy?0 🙂
Kurwa kto to pisal :p
rampage by rozrzucil naszego Janka jak gnoj po polu. A jaken numer one w europie haha
skonczcie z tym Blachowiczem dla Rampejdża bo zal to czytac!
poza tym jakis oporny ten caly tekst chyba ktos na kacu go pisal……… lol
Spokojnie, pewnie wyląduje w Japonii, którą jak sam mówi kocha, i będzie sobie obijał skośnych ogórków za niemałą kasę.
Byl czas ze King MO ostro atakowal Rampage i chcial z nim walczyc. Sam bellator jest nim zainteresowany, wiec to ma napewno wiecej sensu niz wasze gadanie o KSW czy japoni.