Na gali Bellator 223, Rafael Lovato Jr. wszedł do walki o tytuł wagi średniej z mistrzem Gegardem Mousasi jako wyraźny underdog. Jednak mimo niekorzystnych kursów bukmacherów, brazylijski specjalista jiu jitsu był w stanie odebrać pas od swojego doświadczonego rywala pokonując go w trudnej walce przez większościową decyzję po pięciu rundach.
Nowy mistrz kategorii średniej umieścił po walce wpis na Instagramie w którym w bardzo emocjonalny sposób skomentował swoje zwycięstwo.
„Moja praca całego życia i dużo włożonego serca było dziś wystawione [w tej walce]! Nie jestem w stanie ująć tego wszystkiego w słowa. Jestem przytłoczony emocjami…. Underdog zrobił to dziś wieczorem!!! Mam tak wiele osób, którym chcę podziękować, ale na razie chcę podziękować wszystkim, którzy we mnie uwierzyli i byli dziś za mną. Teraz nadszedł czas, aby wreszcie się odprężyć.”
Ze zwycięstwem w walce o tytuł z Gegardem Mousasi, Lovato Jr. wciąż pozostaje niepokonany i teraz jego rekord, to imponujące 10-0. Inne imponujące zwycięstwa w jego karierze MMA, to zwycięstwa m.in. z takimi przeciwnikami jak John Salter, Gerald Harris, Chris Honeycutt i Mike Rhodes. Teraz nowy mistrz Bellatora w wadze średniej będzie prawdopodobnie oczekiwać walki z innym weteranem i byłym mistrzem UFC Lyoto Machidą, który po niedawnej wygranej w wadze półciężkiej z Chaelem Sonnenem jest zainteresowany pojedynkiem o tytuł wagi średniej.
Tymczasem Gegard Mousasi, posmakował porażki po raz pierwszy jako zawodnik Bellatora. Pierwsze trzy walki wygrał pokonując Alexandra Shlemenko, Rafaela Carvalho i Rory’ego MacDonalda.
Realizacja tego marzenia, którym jest zdobycie tytułu mistrza nie była jednak łatwa. Walka była bardzo wyrównana, a jeden sędzia wypunktował nawet remis. Ze względu na wyrównany charakter walki i nazwisko Gegarda Mousasi, Lovato jest otwarty na pojedynek rewanżowy:
„Jeśli tego właśnie chcą, nie mogę ich za to winić. To była bardzo zacięta walka i to jest Mousasi.
Zawsze wyobrażałem sobie taką walkę, całkowitą wojnę do samego końca, wydobywającą ze mnie to, co najlepsze. To był najlepszy sposób, by walczyć z taką legendą. Byłem dużym underdogiem. Kilku ludzi we mnie uwierzyło…. i zrobiliśmy to”.