Brazylijczyk uważa, że Stocktończyk nie zasłużył na walkę z nim.
Na gali UFC on FOX 13 Rafael dos Anjos (22-7, 11-5 w UFC, #3 w rankingu UFC) stoczy swoją 17 walkę w UFC. Jego przeciwnikiem będzie Nate Diaz (17-9, 12-7 w UFC, #14 w rankingu UFC) który w 2014r. jeszcze nie walczył.
Brazylijczyk uważa, że brat Nicka nie zasłużył na walkę, twierdzi też, że po wygranej z Bensonem Hendersonem (21-4, 9-2 w UFC, #5 w rankingu UFC) w rankingu UFC powinien być sklasyfikowany wyżej niż ma to miejsce obecnie.
„Ludzie zaczęli mówić o mnie po tej walce ale ja myślę, że największe dopiero przede mną. Mam walkę przeciw topowemu zawodnikowi, Nathanowi Diazowi 13 grudnia. Obecnie jestem skupiony na nim, nie mogę się doczekać pokonania go i otrzymania titleshota.”
„Byłem zaskoczony, ponieważ on nie walczył od roku i nie jest w top10. Chcę być w formie, być aktywny. Myślę, że jedynym zawodnikiem przede mną jest Khabib ale on jest kontuzjowany i powróci w przyszłym roku, więc ja zaakceptowałem tę walkę, ponieważ chcę być w formie.”
„Szczerze mówiąc myślę, że on nie zasłużyła tę walkę. Ale tak jak mówiłem, zaakceptowałem tę walkę, ponieważ chcę być aktywny, chcę być w formie.”
Gala UFC on FOX 13 odbędzie się 13 grudnia a walka dos Anjos vs. Diaz będzie co-main eventem gali.