Dzisiaj Feijao stoczy kolejną walkę.
Na UFC 190 Rafael Cavalcante (12-5 1 NC, 1-2 w UFC, #10 w rankingu UFC) stoczy kolejną walkę z zawodnikiem, który wywodzi się z zapasów, jego przeciwnikiem będzie Patrick Cummins (7-2, 3-2 w UFC, #14 w rankingu UFC).
W ostatnim boju Brazylijczyk został wypunktowany przez Ryana Badera (19-4, 12-4 w UFC, #3 w rankingu UFC).
On zasłużył na zwycięstwo. Był w stanie zneutralizować moje umiejętności. Moim zadaniem było poprawić to wszystko. Na szczęście Team Nogueira mi w tym pomógł. Nie mam teraz kontuzji i ponownie jestem głodny walki.
Teraz Feijao powraca po kontuzji barku i ma zamiar rozprawić się z Cumminsem przed czasem.
Wchodzę do klatki by zabić lub umrzeć. W mojej karierze tylko jedna walka doszła do decyzji, ta ostatnia. To na pewno nie było moim zamiarem. On był w stanie powstrzymać mnie przed walką w moim stylu. Nie mogę się doczekać 1 sierpnia żeby wszyscy zobaczyli poprawę.
Patrick jest sportowcem na olimpijskim poziomie. To mówi wszystko. Moje przygotowania i strategia były połączone z nim w mojej głowie. Zawsze dobrze sobie radzę w walkach z zapaśnikami. W Strikeforce byłem znany jako niszczyciel zapaśników.
Czy Rafael wygra z Patrickiem? Przekonamy się już tej nocy. Gala UFC 190 startuje o godzinie 1:00 czasu polskiego walkami na platformie UFC Fight Pass. Walka Rafaela odbędzie się ok. 3:00.