Jeśli macie słabe nerwy, nie oglądajcie zdjęcia, które jest w środku.
Chris Weidman pokonał na gali UFC 168 Andersona Silvę. Walka zakończyła się w drugiej rundzie, kiedy przy kopnięciu Silva złamał nogę. Trzeba przyznać, że kontuzja wygląda paskudnie (chociaż chyba lepiej, niż Coreya Hilla). Silva ma za sobą dwie porażki z rzędu i nieprędko wróci do octagonu z powodu rehabilitacji… o ile w ogóle.
można sie z bólu zesrać, dosłownie
Az mnie boli jak na to patrze…. Auaaa::(:(:(