Powrót Georgesa St-Pierre do UFC w 2015 roku raczej wątpliwy

Ci którzy liczą na powrót Georgesa St-Pierre w tym roku chyba powinni się uzbroić w cierpliwość gdyż według menadżera GSP nie nastąpi to szybko.

Menadżer byłego mistrza wagi półśredniej, Rodolphe Beaulieu napisał w e-mailu do MMAjunkie, że „nie ma planów na 2015 rok. Pracujemy nad kilkoma projektami, ale nie mają one związku z powrotem do Oktagonu.”

Oświadczenie Beaulieu zostało wydane dzień po ogłoszeniu, że trzecia walka między Robbie Lawlerem a Johny Hendricksem nie dojdzie teraz do skutku. Zamiast tego Hendricks zmierzy się z Mattem Brownem, a Robbie Lawler pozostaje bez rywala.

Obecny mistrz wagi półśredniej, Robbie Lawler powiedział ostatnio, że chciałby teraz odpocząć od walk po męczącym 2014 roku i wrócić dopiero w maju. Tutaj pojawia się kwestia tego z kim miałby walczyć Hendricks gdyby wygrał z Brownem. Dostałby wtedy walkę o pas lub walczyłby ze zwycięzcą pojedynku Rory MacDonald vs Hector Lombard.

W każdym razie Beaulieu powiedział, że dla St-Pierre’a nie jest priorytetem powrót do zatłoczonej dywizji półśredniej po ponad rocznej przerwie od oddania tytułu i walce z Hendricksem, która była jego dziewiątą obroną pasa.

Co prawda GSP trenował podczas przerwy, ale podczas tych bardziej rekreacyjnych treningów doznał kontuzji zerwania więzadła ACL. W październiku po wyleczeniu kontuzji ponownie wrócił do treningów, ale również nie było mowy o powrocie do walk.

„Niezależnie od tego, czy odejdę na emeryturę, czy wrócę, zawsze będę trenował. Lubię być w formie i czuć się dobrze w swoim ciele. To dlatego trenuję.”

Tymczasem szef UFC, Dana White z optymizmem patrzył na to, co dzieje się wokół osoby GSP. W ubiegłym miesiącu, miał nadzieję, że Georges St-Pierre wróci do gry wraz z byłym mistrzem wagi ciężkiej Brockiem Lesnarem, który obok GSP zarabiał dla organizacji najwięcej pieniędzy.

W październiku Dana White i właściciel UFC< Lorenzo Fertitta spotkali się z Georgesem St-Pierre w Montrealu, by omówić potencjalny powrót. Podczas spotkania nie ustalono jednak żadnych konkretów ani dat. Być może po słowach Rodolphe Beaulieu wiemy już dlaczego tak się stało.

Niewątpliwie UFC będzie jeszcze próbować nakłonić Georgesa St-Pierre do powrotu do Oktagonu. Pytanie tylko kiedy im się to uda i czy nie będzie już za późno.

Zachęcamy do wzięcia udziału w ankiecie dotyczącej powrotu GSP do UFC.

Czy Georges St-Pierre wróci jeszcze do UFC?

Zobacz wyniki

Loading ... Loading ...

5 thoughts on “Powrót Georgesa St-Pierre do UFC w 2015 roku raczej wątpliwy

  1. moim zdaniem już nie wróci. wydaje mi się ze głownie chodzi o kasę i o to jak ciężko być jest mistrzem, zresztą nie jednokrotnie o tym wspominał.

  2. Też mi się wydaje, że już nie wróci. Zakończył bez porażki z dobrym rekordem więc po co to psuć. Poza tym jeśli wróci… kiedyś tam, to z wiekiem forma może nie być najlepsza. Może złapie jeszcze jakąś rolę w filmie i $$$ będzie.

  3. Gsp – nigdy za nim jakos nie przepadalem ale brakuje mi cholernego ” nudziarza” . Byl wielki w swojej wadze i chodzi mi to o osiagniecia. Rewazn z rumcajsem czy walke z Lawlerem bym zobaczyl z wypiekami na twarzy. Gosc nie jest dziadkiem , nawet w 2016 moze wrocic i dalej wygrywac . Czekam na powrot

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *