Organizacja UFC dodała kolejny pojedynek do swojej jubileuszowej gali UFC 200, a zmierzą się w nim Sage Northcutt i Enrique Marin.
Sage Northcutt (7-1) stoczy kolejną walkę po ostatniej porażce z Bryanem Barberena na UFC on FOX 18 w styczniu. Dla 20-letniego Sage’a była to pierwsza porażka w zawodowej karierze i jak sam mówi, powodem tej przegranej była choroba przez którą nie zaprezentował się najlepiej w walce odklepując duszenie, które zdaniem wielu można było na spokojnie obronić. Przed tą porażką, Northcutt stoczył w UFC dwie walki, które szybko wygrał pokonując przed czasem Francisco Trevino oraz Cody’ego Pfistera. Nie brakował krytycznych komentarzy wobec Sage,a, który według wielu fanów MMA był zbyt ostro promowany przez UFC na gwiazdę i który dostawał łatwe walki do przejscia.
Teraz Northcutt ponownie wróci do Oktagonu, by odrobić ostatnią porażkę i będzie miał na to szansę w pojedynku z Hiszpanem Enrique Marinem (8-3). Marin również ma za sobą porażkę i zanotował ją w swoim debiucie w UFC przegrywając przez niejednogłośną decyzję z Erickiem Montano na UFC Fight Night 78. Przed przegraną, Marin posiadał bardzo dobrą serię sześciu zwycięstw z rzędu.
O widze że dana swojego pupilka też postanowił wrzucić na UFC200 teraz tylko Page i rondy brakuje ;);) UFC200 komercyjny shit z honorowym udziałem conora. Ale gęba się cieszy na to co Diaz mu zafunduje:):) Jak widziałem gdzieś wywiad diaza: po tym jak conor poszedł mi w nogi, pomyślałem: co do CH..a 😉 co on robi;) przecież to ja mam czarny pas jujitsu;) Swoją drogą to Franek i Aldo mogą dać niezłe show!
Obstawiam record wplywow i wyplat. Way to go UFC!
Kris mam podobne zdanie ale i tak z chęcią obejrzę 🙂
Ogladam mma od wielu lat ale nie widziałem jeszcze takiej akcji jaką zrobil Sage z Barbareną. Trafił go ale noe czysto. Gdyby było czysto to byłby chyba hit wszech czasów. Po ciosie zrobił przewrot w przód uderzając pięta ryana w okolice głowy. Piękna sprawq 🙂