Kolejny raz rosyjska organizacja Absolute Championship Berkut zorganizowała galę na najwyższym poziomie sportowym.
„LESS SHOW – MORE FIGHTING”, to motto, które przyświeca organizacji zestawiającej bardzo ciekawe i dobre pojedynki z wysokim poziomem sportowym. Jednym z takich pojedynków na gali ACB 32 Lions Battle było starcie o tymczasowy tytuł wagi koguciej w którym zmierzyli się Petr „No Mercy” Yan i Magomed „Tiger” Magomedov. Pojedynek ten przeistoczył się w prawdziwą wojnę już od samego początku porywającą widzów.
Zdecydowanie w tej walce było wszystko, co powinno się znaleźć w walce roku, ale nie będę zdradzał szczegółów, ponieważ najlepiej samemu ją obejrzeć.
Ogladalem live i uwazam, ze pozamiatali walke ziolkowski vs szymanski, ktora tak sie wszyscy podniacali. Tu byla prawdziwa jatka i cardio do konca tip top. Magomedov to jakis robot, ze dotrwal do konca. Yan mlody i siegnie po laury, bo jest zajebisty i wszechstronny na maxa.