Prezydent UFC Dana White powiedział, że jest otwarty na możliwość zestawienia walki w wadze półśredniej pomiędzy Leonem Edwardsem i Jorge Masvidalem.
Leon Edwards pokonał Nate’a Diaza przez jednogłośną decyzję na UFC 263 i przedłużył swoją passę bez porażki do 10 walk z rzędu (9-0, 1 NC). Dana White jednak pozostaje nieugięty jeśli chodzi o to, że walkę o tytuł z mistrzem wagi półśredniej UFC Kamaru Usmanem stoczy w pierwszej kolejności Colby Covington, a nie Edwards. Skoro Edwards musi poczekać w kolejce do walki o tytuł, oznacza to, że mógłby stoczyć kolejną walkę zamiast czekać. A jeśli tak, to jednym zawodnikiem, który jest dostępny może być jego wróg Jorge Masvidal.
Podczas gali UFC w Londynie w marcu 2019 roku, kiedy to Masvidal pokonał Darrena Tilla przez nokaut, po walce wdał się w zakulisową potyczkę z Edwardsem. To właśnie tam narodziło się słynne powiedzenie „three-piece and a soda”, którego Masvidal używa do dziś. W związku z tym, że między Edwardsem i Masvidalem wciąż panują wrogie relacje, White zasugerował mediom po UFC 263, że UFC może potencjalnie zestawić ten pojedynek jako następny.
„Dana White mówi, że Leon Edwards vs. Jorge Masvidal to jest walka, którą zawsze mogą zrobić.”
Dana White says Leon Edwards vs. Jorge Masvidal is always a fight they could make #UFC263 https://t.co/tjB1y4Yaao
— MMAFighting.com (@MMAFighting) June 13, 2021
Walka w wadze półśredniej pomiędzy Edwardsem i Masvidalem byłaby z pewnością ekscytującym pojedynkiem pomiędzy dwoma topowymi stójkowiczami w dywizji 170 funtów w UFC. Masvidal po przegranej przez nokaut z Usmanem chce wrócić do rywalizacji o tytuł, a zwycięstwo nad Edwardsem na pewno by mu to umożliwiło. Jeśli chodzi o Edwardsa, to wciąż ma on nadzieję na walkę o tytuł, ale biorąc pod uwagę, że White powiedział już, że Covington jest następny w kolejce, będzie musiał trochę poczekać na walkę o pas, co oznacza, że może być skłonny wziąć kolejną walkę.