No i za nami gala UFC 94. Walki świetne, bonusy rozdane podobnie jak pieniądze dla zawodników. Wiemy już wszystko, ale…
Na konferencji prasowej prezydent UFC, Dana White powiedział, że chce ściągnąć do Oktagonu Kida Yamamoto, któremu zostały jeszcze dwa pojedynki zakontraktowane z Dream. Dana wyraził również zainteresowaniem Caol Uno oraz Ishii, ale o tym już wspominaliśmy. Na konferencji zabrakło BJ Penna, który zaraz po walce został odwieziony do szpitala. Aktualny mistrz UFC wagi półśredniej Georges St. Pierre powiedział, że czuł po pierwszej rundzie, że złamał BJ’a i to on jest silniejszy.
Weźmy na chwilę pod lupę głównego twórce spektaklu gali UFC 94 – Georges St. Pierre’a. W tej chwili GSP w dywizji półśredniej pokonał prawie wszystkich czołowych zawodników. Prawie… jeszcze został Thiago Alves.
Lista zawodników z którymi GSP zwyciężył: B.J. Penn, Jon Fitch, Matt Serra, Matt Hughes, Josh Koscheck, Frank Trigg, Sean Sherk.
Thiago Alves podobnie jak St. Pierre pokonał już Matta Hughesa oraz Josha Koschecka. Pitbull zwyciężał również z Chrisem Lytlem oraz Karo Parisyan.
GSP mówi, że do wagi średniej nie chce przechodzić na stałe. Georges St. Pierre w dywizji średniej mógłby zmierzyć się z takimi zawodnikami jak Rich Franklin, Dan Henderson, Michael Bisping, Wanderlei Silva czy mistrzem Andersonem Silvą. Czekamy na walkę z Thiago Alves a potem na przejście do kat. średniej.
Czym prędzej niech przechodzi do wyższej wagi.. Dla pojedynku GSP vs Anderson Silva na 100% zarwał bym noc 🙂 . A kto wie, może kiedyś GSP skusił by się nawet na kategorie Lightheavyweight…
GSP jest naprawdę duży na półśrednią a walka z Andersonem to… cud miód i marzenia