Na tydzień przed galą Strefa Walk: Starcie Polsko – Ruskie odbyła się druga konferencja prasowa promująca to wydarzenie. Konferencja o tyle szczególna, że odbyła się w Ambasadzie Federacji Rosji w Warszawie, która to objęła patronatem honorowym wspomnianą galę. W tym bezprecedensowym wydarzeniu – to pierwsze w historii wsparcie jakiejkolwiek Ambasady dla imprezy sportów walki w Polsce – uczestniczyli, oprócz włodarzy Strefy Walk, Aleksandra Mikołajczaka i Pawła Wolskiego oraz Ambasadora Alexandra Aleksejeva, także aktorzy głównego widowiska, Rafał Dąbrowski i Alex Emelianenko. Pojawiły się także liczne media, zarówno polskie, jak i rosyjskie.
Ambasador Aleksejev, który jako pierwszy zabrał głos przyznał, że po raz pierwszy wspiera tak młody sport jakim są mieszane sztuki walki i jest z tego powodu niezwykle dumny. Dodał także, czym pozytywnie zaskoczył zebranych dziennikarzy, że doskonale rozumie prawidła jakimi rządzą się mieszane sztuki walki i doskonale zdaje sobie sprawę jak złożony i wielopłaszczyznowy jest to sport. Współwłaściciel Strefy Walk, Paweł Wolski, dziękował z kolei za wsparcie jakie jego organizacja dostała od tak wysokiej rangi urzędnika i kierowanej przez niego placówki. Na pytania dziennikarzy odpowiadali także zawodnicy, popularny Uszol oraz Alex Emelianenko, który na konferencję przybył prosto z Holandii, gdzie przygotowywał się do pojedynku z Dąbrowskim razem ze swoim bratem, Fedorem, który stanie 28 października na Torwarze w narożniku Alexa. Młodszy z braci Emelianenko dodał, że do walki z tak dużymi i silnym przeciwnikiem jest doskonale przygotowany. Oglądał także materiały wideo z walk Dąbrowskiego i darzy go wielkim szacunkiem. Tym samym odwdzięczył się Rafał Dąbrowski, który podziękował Alexowi za szansę walki z nim. Powiedział także, że doskonale zdaje sobie sprawę jak trudne zadanie czeka go w najbliższy piątek.
Bilety na galę Strefa Walk wciąż dostępne w serwisie eventim.pl.
Dwóch dobrych smyków!Będzie wojna!:)
Czemu nie jestem zdziwiony że jednak wojny nie będzie?;)
bo z polaka/polakow nic by nie zostalo