23 letni Piotr Strus będzie jedną z największych gwiazd nadchodzącej gali Kings of Sanda, która odbędzie się w niedzielę 4 grudnia w hali Arena Ursynów w Warszawie. Młody polski zawodnik robi furorę na krajowym rynku MMA a także udowodnił przynależność do światowej czołówki Sanda na świecie zdobywając medal na MŚ w Ankarze. Można śmiało powiedzieć, że tak utalentowanego zawodnika i zarazem wszechstronnego dawno nie mieliśmy. Stąd wielu widzów tylko z tego powodu powinno przyjść i obejrzeć go w akcji. Oto co on sam mówi o sobie w wywiadzie:
Witaj Piotr, możesz powiedzieć coś o sobie czytelnikom? Gdzie i u kogo trenujesz?
Witam, trenuję w klubie Nastula Club, oraz w klubie Copacabana wraz trenerem Igorem Kołacinem, jeśli chodzi o styl Sanda.
Startujesz przede wszystkim w walkach amatorskich, w ostatnim sezonie startowałeś w Mistrzostwach Polski, które były kwalifikacją do Mistrzostw Świata, czy możesz powiedzieć, jakie sukcesy odniosłeś w Sandzie amatorskiej?
Moja przygoda z Sandą rozpoczęła się od walk amatorskich, od eliminacji do kadry Polski, wystartowałem na Mistrzostwach Polski, udało mi się zająć drugie miejsce po zrezygnowaniu z finału z jednym przyjacielem z klubu, gdyż stwierdziliśmy zgodnie, że nie potrzebujemy rywalizacji. Zakwalifikowałem się do kadry, gdzie zostałem wydelegowany do udziału w Mistrzostwach Świata w Turcji, które odbyły się teraz w październiku w Ankarze. Udało mi się tam zdobyć brązowy medal po dość dobrych walkach, jestem z siebie zadowolony.
Jak oceniasz Sande w porównaniu z innymi formułami w których startujesz, bo startujesz i K1 i MMA. Jak oceniasz tę formułę, jeśli chodzi o poziom techniczny zawodników, czy widzisz jakąś różnicę pomiędzy tymi stylami?
Sanda przede wszystkim charakteryzuje się dużą dynamiką i wielopłaszczyznowym przygotowaniem do tego. Mógłbym porównać ten styl do MMA, w którym też startuje, różnią się ponieważ w MMA jest walka w parterze.
Czy dla ciebie trening Sandy, oprócz pozostałych treningów, jest dla ciebie wystarczający jeśli chodzi o zasób techniczny czy traktujesz go jako połączenie i uzupełnienie innych systemów, które uprawiasz?
Jak już wspomniałem Sanda jest sportem dynamicznym, i to mi w niej najbardziej odpowiada, Ponieważ pracujemy w Sandzie głównie nad szybkością, w porównaniu do innych sportów jest ona doskonałym uzupełnieniem dla MMA, gdyż mamy zejścia do nóg, obalenia. Jest również fantastycznym uzupełnieniem dla K-1 i Kickboxingu. Sanda jest sportem wymagającym, o wielu płaszczyznach walki, takich jak stójka. Trzeba również opanować wejścia w nogi, które są bardzo ważne jeśli chodzi o MMA, i niezbędne do pracy nad kondycją.
Sanda nie jest zbyt popularną dyscypliną w Polsce w porównaniu z innymi sportami walki, właściwie dopiero się u nas rozwija.
Startowałeś na Mistrzostwach Świata, więc jak oceniasz poziom techniczny zawodników na świecie?
To prawda, Sanda w Polsce nie jest jeszcze na tyle popularna w Polsce, by było o niej głośno. Jenak jeśli ktoś żyje w kręgu sportów walki, interesuje się tym, to na pewno słyszał o Sandzie, zna jej zasady. Natomiast jeśli chodzi o poziom Polaków na tle innych krajów, które trenują na przykład Iranu czy Turcji, gdzie się odbyły Mistrzostwa Świata, to można powiedzieć, że reprezentujemy dobry poziom, jesteśmy dobrze przygotowani stójkowo, nasz poziom nie odbiega bardzo. Tak jak w każdym sporcie, potrzebne są nie tylko umiejętności, ale i szczęście, szczęście w losowaniu, szczęście w walce. I każdy musi mieć ten swój dzień, kiedy zdobędzie swoje najwyższe trofeum.
Jak myślisz, czy organizacja turniejów zawodowych, będzie bardziej propagowała tę dyscyplinę?
Jak najbardziej. Każdy sport, którego Gale zawodowe odbywają się, podobnie jak amatorskie, są ogromną promocją dla danego typu sportu. Tak więc, jeśli zorganizujemy jedną Gale, potem zorganizujemy drugą, czwartą i ósmą, będzie to wielka reklama dla Sandy. Będą mówiły o niej media, telewizja, gazety, portale internetowe. Więc jeśli ktoś do tej pory nie słyszał o dyscyplinie Sanda, kiedy zobaczy, że jest gala Sanda, od razu się nią zainteresuje. Chciałbym zaprosić serdecznie na Galę, która odbędzie się 4 grudnia w Hali Ursynów ,,Arena”. Zapraszam serdecznie – Piotr Strus.
Dziękujemy za wywiad
Rozmawiał: Dariusz Piwowarski
Mma Attack niech go zakontraktuje, bardzo dobry fighter
Tak i niech wreszcie zawalczy z Krzyskiem Jotko bo coś się miga od tej walki.