Piotr Rachocki to kolejny zawodnik z Płocka, który wystąpi na gali Kings Of Sanda, w dniu 4-go grudnia w warszawskiej hali Arena Ursynów. Piotr trenuje w klubie UKS Sanda Płock a jego trenerem jest Piotr Paśnik, który także wystąpi na gali. Rachocki jest zawodnikiem na dorobku, choć nie brakuje mu sukcesów jak vice-mistrzostwo Polski w tym roku i trzecie miejsce na Mistrzostwach Polski, dwa lata temu.
Pojedynek z Marcinem Bąkiem, to więcej niż zwykła walka, bo to także starcie dwóch szkół formuły Sanda na lokalnym mazowieckim rynku. O sobie i swoim podejściu do sportu mówi powiedział nam w krótkim wywiadzie tuż przed zawodowym debiutem na dużej imprezie jaką będzie ta gala:
Do tej pory startowałeś jako zawodnik w Sandzie amatorskiej. Dlaczego zająłeś się Sandą?
Kiedy miałem 15 lat, mój wujek zaczął trenować w klubie Sanda i mi powiedział o tym, od tamtej pory zacząłem ćwiczyć.
Na tej samej Gali walczyć będziesz ty oraz twój trener, jak z tym się czujesz?
Ooo.. bardzo dobrze, będę mógł się pokazać. Trenujemy ciężko, trener też.
Czy znasz swojego przeciwnika, z którym będziesz walczył? Spotkaliście się wcześniej?
Znam swojego przeciwnika, będzie nim Marcin Bąk. Kiedyś sparowaliśmy. To dobry i solidny zawodnik. Nie będzie łatwo.
Po raz pierwszy będziesz uczestniczył w zawodowym turnieju walk Sanda. Jak uważasz, czy walki zawodowe przyczynią się do popularyzacji tej dyscypliny?
Uważam, że organizowanie zawodowych walk Sandy pomoże tej dyscyplinie. Walki będą pokazywane w telewizji , więc dużo widzów je zobaczy i ludzie zaczną to ćwiczyć.
Są plany by Sanda stała się dyscypliną olimpijską. Jak długo zamierzasz brać udział w walkach?
Będę ćwiczył cały czas, jak najdłużej. Tymczasem zapraszam wszystkich widzów na Galę.
Dziękujemy za wywiad
Rozmawiał: Dariusz Piwowarski
źródło: kings of sanda