23 marca w Australii, po raz pierwszy w tym roku do ringu wyjdzie Paweł Słowiński a jego przeciwnikiem będzie Ben Edwards. Obydwaj zawodnicy spotykali się już trzykrotnie. Dwa pierwsze starcia przed czasem wygrywał „The Sting”. Podczas ich ostatniej walki w finale K-1 Oceania GP 2010 w pierwszej rundzie przez KO wygrał Edwards. Następstwem tego zwycięstwa był występ Australijczyka na K-1 World Grand Prix 2010 Final 16 w Seulu gdzie z kolei w pierwszej rundzie zdemolował go Alistair Overeem.
Paweł powinien być cały czas w ruchu i skrupulatnie okopywać nogi rywala. Taktyka PRZYSKOCZ PRZYPIEPRZ ODSKOCZ i low kick to recepta na zawsze groznego Edwardsa, tucznika z petardą w łapie .
Słowiński i Edwards są już jak stare dobre małżeństwo 😉 Pojedynek zapowiada się ciekawie (jak zawsze).