Paweł Pawlak zamieścił wpis na fb, w którym to skomentował swój występ.
„Jestem już z powrotem w Łodzi, chciałbym przeprosić Was za moją walkę i podziękować tym wszystkim, którzy mnie wspierają. Co do samej walki, to chyba widzieliście nie wytrzymałem tego psychicznie, wywiady, media, Dana White, znani zawodnicy, wielka gala UFC to wszystko jednak mnie przerosło, nie byłem sobą w tym octagonie, już w szatni nie czułem tej pewności siebie, a Piotrek to wykorzystał i tego wieczoru był lepszy ode mnie – gratulacje. Przeprosiny należą się także moim trenerom Marcinowi Rogowskiemu, Pawłowi Bobnisowi i Adrianowi Dziarnowskiemu i wszystkim, którzy we mnie wierzyli, a ja zawiodłem.”
GŁOWA DO GÓRY! JESTES ZAJEBISTYM ZAWODNIKIEM I NASTEPNYM RAZEM DASZ WALKE WIECZORU PLUS FINISH WIECZORU! Nie ma sensu sie tym przejmowac, tylko nastawiac sie na nastepny raz
Prawda jest taka ze miejsce Pawła jest w Polsce a nie w UFC. UFC wlasnie weryfikuje umiejetnosci naszych. Omielanczuk i Pawlak powinni zostac wyrzuceni z UFC po ich ostatnich walkach bo to kompromitacja. Za tydzien Hallman tez dostanie łomot. Bandel i Błachowicz to są zawodnicy ktorzy mogą cos tam pograć. Poki co to UFC pokazuje dla calego swiata jakich slabych zawodnikow ma Polska co dziala niekorzystnie na polski rynek mma. Jedyna nadzieja w takich zawodniakch jak Held ktory jest/bedzie najlepszym polskim bez podzialu na kategorie wagowe zawodnikiem, Khalidov, Grabowski i w przyszlosci Tybura. To oni powinni sie tam bić a nie zawodnicy z pompowanymi rekordami.
@ Lepa
Nie mogę się z tobą zgodzić, zawodnicy mają umiejętności jednak przegrywają często prychicznie tak jak sam Piotrek się przyznał. Polski zawodnik czy to piłkarz (ten akurat wyszkolenia nie posiada ze względu na brak infrastruktury) czy często zawodnik walk (Gołota to świetny przykład) mentalnie nie jest przygotowywany. W Polsce niestety cały czas przelewa się narzekanie i brak wiary, jak w takim środowisku chować zwycięzców? Niestety w tym aspekcie jesteśmy odwrotnością American style :/
@ Lepa
Nie mogę się z tobą zgodzić, zawodnicy mają umiejętności jednak przegrywają często psychicznie tak jak sam Piotrek się przyznał. Polski zawodnik czy to piłkarz (ten akurat wyszkolenia nie posiada ze względu na brak infrastruktury) czy często zawodnik walk (Gołota to świetny przykład) mentalnie nie jest przygotowywany. W Polsce niestety cały czas przelewa się narzekanie i brak wiary, jak w takim środowisku chować zwycięzców? Niestety w tym aspekcie jesteśmy odwrotnością American style :/
Lepa ma rację… W Polsce to Held jest człowiekiem, który będzie #1:) liczy się wynik ze tlumaczenie ze psychika itd… Przegrał i tyle…. Wojownik ma myslec o walce i sie nie bac… A nie ze go coś tam przerosła… Mammed to w UFC też by dostał… Choć pewnie coś by pokoazał.. Narazie pokazuje jak bić emerytów typu 40 letni japonczyk czy wrak brazylijczyk… Fajnie Mańkowski się pokazał:) Po dwa Mamed to nie Polak.