Jeden z czołowych fighterów na świecie wagi średniej – Paulo Filho, który jest dobrym przyjacielem Andersona Silvy, mówił Tatame.com, że gdy Anderson odejdzie to jest gotów wejść do octagonu i walczyć o pas!
„Myślę, że UFC jest snem każdego fightera. Walczyłem w Pride, i teraz chcę walczyć w UFC, ponieważ na dzień dzisiejszy to najlepsza organizacja MMA. Anderson zawsze mnie wspierał, chciał dla mnie jak najlepiej, oraz mówił, że nie chce ze mną walczyć. Ja także nie chcę z nim walczyć. Jeśłi Anderson przejdzie do LHW to mam zamiar 'wejść do gry’ i sprobować walczyć o pas. Anderson zrobił juz wiele dla tego sportu , pokonał wielu dobrych fighterów jego czas niebawem się skończy. Ja do UFC wejdę dobrze przygotowany. Depresja minęła, była to chwila załamania, ale teraz jestem gotów do walki!!”
Ciekawe, czy wkońcu powróci, czy znów to tylko gdybanie Paulo.