Niezrażony ostatnimi kontrowersyjnymi wydarzeniami, Paulo Costa mówi, że wróci do wagi średniej po tym jak w miniony weekend na UFC Fight Night 196 poniósł porażkę w walce w wadze półciężkiej z Marvinem Vettori.
Paulo Costa miał walczyć z Marvinem Vettorim w wadze średniej podczas sobotniej gali UFC Vegas 41, ale walka została przeniesiona do wagi półciężkiej po tym jak Costa nie zrobił wagi. Po tym wydarzeniu prezydent UFC Dana White potwierdził, że on i matchmakerzy powiedzieli Brazylijczykowi, że jego następna walka w organizacji musi odbyć się w wadze półciężkiej, a nie w 185 funtach. Jeśli jednak zapytać o to Costę, to uważa on, że jego następna walka odbędzie się w wadze średniej.
Po gali UFC Vegas 41, Costa potwierdził, że choć nie może się doczekać kolejnej walki, to planuje ją stoczyć w wadze średniej.
„Ten facet wraca do dzikiej natury, niebezpieczny jak nigdy dotąd. 185 funtów. Okrutny fighter w 85 kg. Dziękuję wam moi ludzie.”
Costa jest jednym z najlepszych zawodników na świecie w wadze 185 funtów, ale dopiero okaże się, czy będzie tak samo skuteczny w pełnym wymiarze czasowym w wadze 205 funtów. Choć w walce z Vettorim, który w swojej karierze walczył wyłącznie w wadze średniej, wyglądał na dużego. Według prezydenta UFC Dany White’a, Costa wniósł dowalki 220 funtów, podczas gdy Vettori 208 funtów. O ile Costa był zdecydowanie większy od Vettoriego, to jest wielu zawodników wagi półciężkiej, którzy ścinają z wagi 230 funtów. Najlepszą opcją dla Costy byłoby więc zbijanie wagi i trzymanie się 185 funtów, ale może nie dostać takiej szansy od White’a po tym, co wydarzyło się w minionym tygodniu.