Paulo Costa (14-1 MMA, 5-1 UFC) miał zmierzyć się z Robertem Whittakerem (22-5 MMA, 13-3 UFC) na gali UFC Fight Night 188 zaplanowanej na 17 kwietnia, ale „ciężki” przypadek grypy sprawił, że nie jest w stanie odpowiednio przygotować się do pięciorundowej walki z byłym mistrzem wagi średniej.
Jest mało prawdopodobne, że Whittaker otrzyma zastępstwo i trwają dyskusje na temat zmiany terminu walki na 1 maja lub 8 maja. Na razie jednak żadna nowa data nie została ogłoszona.
Whittaker stracił tytuł wagi średniej UFC na rzecz Israela Adesanyi w październiku 2019 roku, ale powrócił na ścieżkę zwycięstw w 2020 roku. Whittaker pokonał Darrena Tilla i Jareda Cannoniera – obu przez jednogłośną decyzję.
Po październikowym zwycięstwie nad Cannonierem, wszystkie znaki wskazywały na to, że Whittaker jest następny w kolejce do walki rewanżowej z mistrzem Israelem Adesanya. Komentarze Whittakera sprawiły jednak, że Dana White obrał inny kierunek i Adesanya został zestawiony z mistrzem wagi półciężkiej Janem Błachowiczem z którym przegrał.
Costa nie walczył od czasu przegranej walki o tytuł w październiku. Na UFC 253, Costa został skończony przez TKO przez Adesanyę w 2 rundzie. Zakończenie, a następnie szydercza celebracja zwycięstwa przez mistrza, wydawały się źle wpłynąć na Costę. Tuż po walce, Costa przyrzekł, że powróci i pokona Adesanyę.