W sobotnią noc w pojedynku co-main event gali UFC 236 o tytuł tymczasowego mistrza wagi średniej zmierzyli się niepokonany Israel Adesanya i Kelvin Gastelum. Zwycięzcą tego pojedynku został Adesanya, który wywalczył także pas tymczasowego mistrza. Nigeryjczyk oprócz wielu pochlebnych komentarzy, otrzymał również kilka słów krytyki w tym od walczącego w tej samej dywizji Paulo Costy.
Paulo Costa, jeden z czołowych zawodników w kategorii UFC, nie był zachwycony występem Adesanyi. Po zakończonej gali UFC 236, niepokonany brazylijski specjalista od nokautów zakwestionował status nowego tymczasowego mistrza.
„Naprawdę to jest tymczasowy (fałszywy) mistrz? Hahah. Bez wątpienia ta dywizja miewała lepsze momenty niż takie gówno. Ciesz się tym, póki możesz, naprawdę mam nadzieję, że pewnego dnia zdobędziesz prawdziwy pas, żeby się ze mną spotkać. Uwaga: Ja nie jestem Gastelumem.”
Wraz ze zwycięstwem nad Kelvinem Gastelumem, Israel Adesanya powiększył swój nieskazitelny rekord na (17-0) w tym 6-0 w UFC. The Last Stylebender pokonał w Oktagonie Roba Wilkinsona, Marvina Vettori, Brada Tavaresa, Dereka Brunsona, Andersona Silvę, a teraz Kelvina Gasteluma i to w niewiele ponad rok.
Z kolei Paulo Costa (12-0) ma za sobą cztery walki w UFC po dołączeniu do organizacji w marcu 2017 roku. Brazylijczyk pokonał przez TKO wszystkich czterech przeciwników Garretha McLellana, Oluwale Bamgbose, Johny’ego Hendricksa i Uriah Hall’a. Ostatnio był zestawiany do pojedynku z Yoelem Romero, ale walka niestety nie doszła do skutku.