Walka wieczoru sobotniej gali UFC pod znakiem zapytania.
Podczas medialnego dnia przed UFC Fight Night 196, Paulo Costa (13-1, 5-1 w UFC, #2 w rankingu UFC) podał, że obecnie waży prawie 96kg i nie będzie w stanie zejść w piątek do limitu kategorii średniej przed starciem z Marvinem Vettorim (17-5-1, 7-3-1 w UFC, #5 w rankingu UFC).
Obecnie moja waga to 96kg. Co się stało wczoraj, mój manager Wallid rozmawiał z kimś od nich, Alim Abdelazizem, to już nie jest zakontraktowane na 185 funtów. To będzie w innej wadze, nie wiem dokładnie w jakiej.
Swój brak profesjonalizmu (i możliwe anulowanie walki) Brazylijczyk próbuje ukryć za możliwością odmowy pojedynku przez rywala.
Uważam, że do tej walki dojdzie. Nie dojdzie do niej tylko wtedy gdy on nie będzie chciał walczyć ze mną. Może możemy zrobić catchweight 195 funtów, ale myślę, że zrobienie tej walki w kategorii półciężkiej będzie bardziej ekscytujące dla fanów.
Paulo zapowiedział, że po walce ujawni jakie trudności sprawiły, że nie jest w stanie zrobić limitu dywizji średniej.
Obecnie nie wiadomo czy do walki dojdzie i czy osiągnięto porozumienie odnośnie limitu wagowego.
Dla Costy byłby to powrót do rywalizacji po ponad rocznej przerwie. Brazylijczyk ostatni raz walczył we wrześniu zeszłego roku, wówczas na UFC 253 został znokautowany przez Israela Adesanyę w rywalizacji o pas wagi średniej.
Również Vettori ma za sobą porażkę poniesioną z rąk obecnego mistrza, Włoch przegrał z nim na punkty podczas UFC 263. Wcześniej Marvin zanotował passę pięciu kolejnych zwycięstw pokonując m.in. Kevina Hollanda i Jacka Hermanssona.