Były mistrz wagi półśredniej UFC Johny Hendricks będzie starał się odnieść kolejny sukces w kategorii 185 funtów w walce z niepokonanym Brazylijczykiem Paulo Henrique Costa.
Borrachinha niedawno wyzwał do walki byłego partnera treningowego Vitora Belforta, ale The Phenom miał inne plany, więc Costa zdecydował się na jego zdaniem „trudniejsze wyzwanie” jakim ma być Bigg Rigg.
— Myślę, że Johny Hendricks to trudniejsze wyzwanie. On jest byłym mistrzem. Wierzę, że będzie to świetna walka. Znokautuję go. Myślę, że jest lepszy fizycznie niż Vitor. Ma dobre obalenia i dobre zapasy, więc to czyni go bardziej niebezpiecznym zawodnikiem.
Costa (10-0) zadebiutował w dywizji średniej w UFC w marcu tego roku zdobywając zwycięstwo w pierwszej rundzie przez TKO w walce z Garethem McLellanem na gali UFC Fight Night 106, a następnie po kolejnym brutalnym skończeniu przez TKO w drugiej rundzie dołożył wygraną z Oluwale Bamgbose zaledwie trzy miesiące później na gali UFC 212. Borrachinha wszystkie swoje walki kończył przed czasem w pierwszej i drugiej rundzie.
Hendricks (18-7) miał złapać drugi oddech w swojej karierze sportowej po tym, jak opuścił niesprzyjającą mu kategorię 170 funtów. Niestety stare demony, które nękały go w dywizji półśredniej, nadal prześladuje go w wyższej kategorii.
Walka tych dwóch zawodników odbędzie się na gali UFC 217 w dniu 4 listopada w historycznym Madison Square Garden w Nowym Jorku.