Paul Felder opowiada o swoim następnym planowanym pojedynku.
Paul Felder (14-2) wie, że fani chcieliby zobaczyć go w następnej walce z Mairbekiem Taisumovem (27-5), który podczas UFC Fight Night 115 pokonał swojego przeciwnika już w 1 rundzie pojedynku.
Paul Felder twierdzi, że jest bardzo zainteresowany potencjalnym pojedynkiem z Rosjaninem. Problemem jednak jest miejsce stoczenia tego pojedynku. Felder swoje ostatnie pojedynki stoczył poza USA, konkretnie w Brazylii, Kanadzie oraz Szkocji.
Amerykanin chciałby swoją następną walkę stoczyć w swoim kraju. Dla Mairbeka może stanowić to problem, ponieważ nie walczył w USA od 2011 roku i może mieć problem z wizą wjazdową.
Wielu fanów chciało abym się z nim zmierzył. Wszystko zależy od tego czy będzie chciał w walczyć w USA oraz czy dostanie wizę. Jeżeli się tak nie stanie to do tego pojedynku nie dojdzie. Nie chcę już wyjeżdżać do Australii czy innych krajów. Ostatnie trzy walki stoczyłem za granicą z zawodnikami na ich ojczystym terenie. Teraz powstało dużo mocnych rozpisek na terenie USA, dlatego chciałbym się trzymać domu.
Felder jest realistą i uważa, że przeciwnik z TOP5 rankingu byłby w tej chwili dla niego złym rozwiązaniem. Amerykanin celuje w zawodników którzy znajdują się pod koniec rankingu, bliżej 15 miejsca.
Myślę, że muszę stoczyć jeszcze kilka pojedynków zanim zacznę naciskać na topowych zawodników. Aktualnie byłoby miło jakbym walczył z zawodnikami z TOP 15.