Brytyjski gwiazdor i doskonały Kickboxer, Paul Daley wygrał kolejną walkę w Kickboxingu. Weteran UFC i przyszły uczestnik gali K-1 pokonał przed czasem w trzeciej rundzie Artioma Mironczewa. To było piąte zwycięstwo Daley’a w tym roku w Kickboxingu i piąte przed czasem.
Na razie nic więcej nie wiadomo o tym pojedynku, nie ma żadnego nagrania z tej walki. Uczestnik gal UFC, Strikeforce i Final Fight obecnie jest zakontraktowany przez Bellatora. Brytyjczyk zostanie zapamiętany przede wszystkim z powodu swojego zwolnienia z UFC, gdy po porażce z Joshem Koscheckiem wyładował swoją frustrację, związaną z planem na walkę Amerykanina, uderzając go po gongu, gdy weteran TUFa chciał podać mu rękę.
koscheck cos mu szepnal do ucha i za to dostal w ryj…
Faulowal go caly czas i za to dostal. Daley nie powinien byc wyrzucony.
Koscheck symulował też, że dostał kolano w parterze na głowe za co zdyskwalifikowali Daleya a rzekome kolano w powtórce jak się okazało nie doszło celu. Koschcek świetny aktor i menda.
a JJ na konferencji prasowej rzucil sie na trzymanego DC, walnal mu kilka strzalow i total luz dla UFC