Były zawodnik UFC i Strikeforce, a niedoszła gwiazda Bellatora, Paul Daley (31-12-2) stoczył w sobotę swoją czterdziestą piątą walkę w karierze. Popularny „Semtex” wystąpił na gali Cage Contender 16 w Irlandii, gdzie zmierzył się z Patrickiem Vallee (9-5-1).
Przypomnijmy, że od stycznia Daley miał występować na galach Bellator Fighting Championship, jednak po tym jak został oskarżony o pobicie i otrzymał zakaz opuszczania Wysp Brytyjskich, jego występ został odwołany.
brawo Daley ! piekna robota 😀 nie wiem czemu taki zawodnik jak on nie jest w UFC !!!
up –> oglądnij co się stało po walce z Joshem Koscheck’iem właśnie w UFC, a będziesz wiedział dlaczego jest poza tą organizacją. Pozdro.
Shogun: dokladnie i dobrze ze go wyjebali.
No niestety zmarnowana kariera,ale na swoje życzenie…
Odrazu zmarnowana? Po tym incydencie w ufc mial potem swoje szanse. Walczyl z Diazem o pas Strikefors. To bylo nie byle co.