Paul Craig nie pozwolił, aby o wyniku pojedynku rewanżowego z Mauricio Rua ponownie zdecydowały punkty na kartach sędziowskich i przed czasem rozprawił się z byłym mistrzem wagi półciężkiej na gali UFC 255.
Paul Craig (14-4-1 MMA, 5-5-1 UFC) wykorzystał taktykę polegającą na solidnych zapasach i ciężkich ciosach, aby obalić Mauricio Ruę (27-12-1 MMA, 11-10-1 UFC) i zasypać go ciosami aż do momentu zakończenia walki przed czasem.
Craig rozpoczął walkę od ciężkich kopnięć. Rua natomiast odpowiadał mocnymi kombinacjami ciosów, ale jego agresywna szarża doprowadziła do tego, że Craig poszedł po udane sprowadzenie. Craig stwarzał zagrożenie wielokrotnymi próbami poddania, ale „Shogunowi” udało się odwrócić pozycję, co dało mu kontrolę z góry przez pozostałą część rundy.
Rua trafił rywala mocnym prawym na początku drugiej rundy. Craigowi się to nie spodobało, więc wrócił do taktyki z wykorzystaniem zapasów i ponownie sprowadził walkę do parteru. Rua zdołał wrócić do stójki, ale nie na długo, ponieważ za chwile został ponownie obalony. Craig poprawił pozycję z góry, a w końcu zmusił Brazylijczyka do oddania pleców, a potem zasypał Ruę gradem ciosów kończąc pojedynek.
Paul Craig pokonał Mauricio Ruę przez TKO (uderzenia w parterze) – runda 2, 3:36
Craig forces the tap from strikes on Rua #UFC255 pic.twitter.com/pBFIzxs1zn
— Pucc0 (@Pucc0lord) November 22, 2020
„On jest legendą i widzieliśmy to dziś wieczorem”, powiedział Craig w swoim wywiadzie po walce. „Jestem bardzo zadowolony z wygranej.”
Wraz z tym zwycięstwem, Paul Craig rozstrzygną rywalizację z Mauricio Ruą po pierwszym spotkaniu w listopadzie 2019 roku, które zakończyło się niejednogłośnym remisem.