Patricky Freire jest świeżo po zwycięstwie z Joshem Thomsonem, ale już teraz myśli o pojedynku rewanżowym z mistrzem wagi lekkiej Bellatora Michaelem Chandlerem.
Patricky „Pitbull” Freire (17-8) pokonał na ostatniej gali Bellator 172 Josha Thomsona nokautując go w drugiej rundzie. To było dla Freire ważne zwycięstwo, ponieważ udało mu się odrobić stratę po porażce z Michaelem Chandlerem w walce o mistrzowski tytuł z czerwca ubiegłego roku.
Teraz Patricky ponownie chciałby zmierzyć się z Michaelem, ponieważ twierdzi, że miałby więcej czasu do przygotowania się.
— Będę szczęśliwy jeśli to się stanie, ponieważ to oznaczałoby, że miałbym więcej czasu na przygotowania niż poprzednio. Wtedy miałem tylko 30 dni i nie było łatwo przygotować się na walkę o pas. Tym razem, jeśli dadzą mi tę szansę, to będę gotowy na walkę z nim. Trenowałem z trenerem Karate, który pokazał mi inny sposób poruszania się i trzymania dystansu. Pokazał mi kilka rzeczy, które robiłem źle i które doprowadziły do porażki. Nie chciałbym zmieniać niczego w sposobie w jaki trenuję, ale byłbym bardziej czujny na początku walki, ponieważ to wtedy on jest najbardziej niebezpieczny. On zazwyczaj kończy swoich przeciwników w pierwszej lub drugiej rundzie, a potem zaczyna zwalniać odsłaniając się do nokautu.