Wyraźnie wydać jak iskrzy między pretendentem do tytułu wagi półśredniej WSOF Jake’m Shieldsem, a jej mistrzem Rousimarem Palharesem.
Na początku tego roku, Jake Shields (31-7-1, 1 NC, 2-0 WSOF) stwierdził, że nie jest „brudnym fighterem” i nie ma nic przeciwko dawaniu lekcji komuś, kto jego zdaniem jest nieodpowiedzialny w klatce. Te słowa były skierowane do obecnego mistrza Rousimara Palharesa (17-6, 2-0 WSOF), który postanowił mu odpowiedzieć.
W otwartym liście do Shieldsa, Palhares napisał, że czeka na tę głośno zapowiadaną lekcję ze strony swojego przyszłego rywala.
„Hej Jake, jak się masz? Mój menadżer Alex Davis opowiedział i przetłumaczył mi, co powiedziałeś o mnie MMAjunkie jakim jestem potworem, jak zamierzasz mnie skrzywdzić i tak dalej. Nie wiem jak możesz o mnie tak myśleć jeśli nawet nigdy się nie spotkaliśmy. Ale rozumiem to – chcesz być jak bohater, który pokonuje złego faceta! Bez urazy. Musisz usprawiedliwić siebie i teraz tak dużo gadasz, bo po walce już tak wiele nie będziesz chciał mówić!
Posłuchaj, jeśli skończę walkę i będziesz ranny, to nie będzie tak dlatego, że cię nienawidzę. Tak będzie ponieważ to jest MMA i ludzie nie odklepują – ty tak zapewne nie zrobisz – do czasu aż ich coś zaboli. Więc wiesz co? Dam ci rewanż na Metamoris jeśli nas zestawią i wtedy będziesz mógł ponownie łapać mnie w dźwignie na kolana i klucze na stopy.
W przeciwieństwie do ciebie, nie mam nic złego do powiedzenia o tobie. Wyjdę do tej walki jak do wszystkich innych czyli z szacunkiem do rywala i rządzą zwycięstwa tak szybko jak potrafię. Mam nadzieję zobaczyć cię tam, by uścisnąć twoją dłoń – a raczej nogę!”
Rousimar Palhares, który wielokrotnie był krytykowany za to, że specjalnie przeciąga techniki kończące doprowadzając do kontuzji – spotka się z Shieldsem na gali WSOF 22, która odbędzie się 1 sierpnia w Las Vegas.