Specjalista od przeciągania dźwigni skrętowych na kolano, Rousimar Palhares (15-5) nie musiał długo czekać po zwolnieniu z UFC. Bellator otwarcie zapowiedział, że nie chce brazylijskiego fightera u siebie, ale o zawodnika Team Nogueira upomniała się organizacja Rey’a Sefo, World Series of Fighting.
Jak na razie prowadzone są jedynie rozmowy, o czym Sefo poinformował za pośrednictwem twittera. Nic jeszcze nie zostało podpisane i wciąż czekamy na oficjalne potwierdzenie przynależności Palharesa do WSOF. Obecnie w WSOF odbywa się turniej wagi średniej, w którym zwycięzca dostanie pas organizacji i najprawdopodobniej w kolejnej walce zmierzy się z Palharesem, co nie wróży mistrzowi sukcesu.
Dawaj do ksw. Przetestuj khalidowa
Rousimar* a nie Rousmiar 🙂
Ja licze ze palhares wygra pare walk w dobrym stylu bez zadnych glupot, a potem wroci tam gdzie walczc powinnien, czyli do UFC.
Jaki on musi być głupi. Przecież spokojnie mógłby iść po pas, a zrobił takie chamstwo. UFC powinno go przyjąć z powrotem lecz za kolejny wybryk jako recydywa – dyskwalifikacja i koniec.
Coś mi się zdaje, że on nie robi tego z premedytacją. Możliwe, że tak się angażuje w walkę, że nie kojarzy co się wokół dzieje. Ale kuźwa nie zmienia to faktu, że może kalekę z kogoś zrobić…